StoryEditorNagrodzony producent nasion

Produkcja nasienna jest produkcją elitarną, kiedyś też tak traktowani byli producenci. Dziś to już czas przeszły

Bohaterem tego artykułu jest rodzina Leszczyńskich, trudniąca się w produkcji nasion warzyw w 120-hektarowym gospodarstwie. Jakie metody i maszyny wykorzystują? Z czego zrezygnowali z powodu braku opłacalności?

Produkcja nasienna to już tradycja w tym gospodarstwie. Tomasz Leszczyński – absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – jest trzecim pokoleniem w tej profesji. Duża część 120-hektarowego gospodarstwa jest przeznaczana pod nasiennictwo. W tym sezonie wyglądało to następująco:

  • 22 ha marchwi,
  • 17 ha kopru,
  • 14 ha ogórka,
  • 5 ha bobu,
  • 4 ha pietruszki,
  • 2 ha fasoli i 1 ha cebuli.
image

Tegoroczna plantacja kopru z kopalnią w tle.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

Asortyment gatunkowy dawniej był szerszy, ale spadek opłacalności decyduje o rezygnacji na przykład z sałaty czy rzodkiewki.

image

Tomasz Leszczyński – Wielkopolski Rolnik Roku – z cenną statuetką.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

– Produkcja nasienna wymaga twardych reguł, m.in. zachowania izolacji przestrzennej – mówi pan Tomasz. Ich spełnienie jest u nas możliwe z powodu rozczłonkowania pól. Ponadto w danym sezonie produkujemy maksymalnie dwie odmiany z każdego gatunku.

Wymaga też nawadniania. Gospodarze zainwestowali w uzbrojenie gospodarstwa w instalację nawadniającą. Jest studnia głębinowa, rurociąg długości 3 km i deszczownia szpulowa (wąż 480 m). Ten zestaw nawadnia areał 60 ha.

Produkcja nasion odmian mieszańcowych ogórka

Przedplonem dla ogórka jest pszenica. Jesienią, po zbiorze poplonu, aplikowany jest nawóz naturalny, mieszany z ziemią gruberem, po czym przyorywany. Wiosną na pole wjeżdża włóka i dwukrotnie kultywator. Ze względu na zimne wiosny, w ostatnich latach siew ogórka jest trochę opóźniany. Siewnik Maschio Gaspardo (międzyrzędzie 45 cm) wysiewa co drugi rząd, aby odległość między nimi wynosiła 90 cm. Produkcja nasion odmian mieszańcowych wymaga wysiewu linii matecznej (dwa sąsiadujące rzędy) i ojcowskiej – pojedynczy rząd pomiędzy podwójnymi matecznymi.

image

Plantacja ogórka i nasienniki przed zbiorem.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

– W naszej uprawie musimy prowadzić pełną ochronę fungicydową, insektycydową i skutecznie zwalczać chwasty, by wyprodukować zdrowe nasiona z dobrą zdolnością i energią kiełkowania – zapewnia gospodarz. Chwasty zwalczamy nie tylko mechanicznie. Wykorzystujemy też pielnik chemiczny z osłonami kanalizującymi aplikację herbicydów jedynie w międzyrzędzia.

Nawożenie jesienne zaspokaja potrzeby pokarmowe ogórka. Wyjątkiem bywa azot, który czasem jest stosowany pogłównie w małej dawce 30 kg/ha, jednorazowo lub dwukrotnie.

  • Zbiór nasienników ogórka przypada na początek września.
  • Owoce są zbierane ręcznie do wiader, a dalsza obróbka jest już mechaniczna – odbywa się w maszynie skonstruowanej przez pana Stanisława, zasilanej z WOM ciągnika. Do jej pracy wystarcza Ursus C-330.
  • Nasienniki są w niej przecinane, oddzielony miąższ jest wyrzucany na zewnątrz i pozostawiany na polu.
  • Z kolei nasiona z resztkami miąższu są pakowane do foliowych worków, w których przez 3–4 dni trwa fermentacja, ułatwiająca oddzielenie nasion od tkanek miękkich.
  • Teraz następuje płukanie i przecieranie nasion.
  • Ostatnim etapem jest suszenie w suszarni podłogowej. Wentylatory tłoczą powietrze zasysane z otoczenia. Czasem trzeba je ogrzać, wykorzystując nagrzewnicę na olej opałowy. Temperatura i czas suszenia nie mogą przekraczać wartości zawartej w metodyce dla gatunku, żeby nie zagrażać zdolności kiełkowania nasion.
  • Docelowo jest wymagana wilgotność 8%.
  • Wysuszone nasiona pakuje się do worków po 25 kg. Z hektara gospodarze osiągają plon do 400 kg nasion.
image

Plantacja ogórka i nasienniki przed zbiorem.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

Marchew metodą bezwysadkową

Jak wszyscy wiemy, marchew jest gatunkiem dwuletnim, wymagającym do wytworzenia kwiatostanów i nasion jarowizacji. W produkcji nasiennej można postępować dwojako. Wyprodukować w pierwszym roku korzenie, zwane wysadkami. Te przechować przez zimę i wysadzić wiosną. Jest to jednak metoda bardzo pracochłonna. Leszczyńscy praktykują metodę drugą – bezwysadkową. Opóźniają siew marchwi (około kilograma nasion/ha w rzędy co 52 cm) do przełomu sierpnia i września. Do zimy korzenie powinny osiągnąć grubość ołówka, wtedy mają największą szansę dobrego przezimowania. W kolejnym roku rośliny owocują.

Część plantacji jest ścinana kosiarką pokosową, pokosy przesychają, po czym są zbierane kombajnem zbożowym rotorowym z przysłoniętym klepiskiem, co zapewnia lepsze przecieranie nasion. Część areału jest pozostawiana do jednorazowego zbioru kombajnem.

Marchew plonuje na poziomie tony nasion z hektara. Dosuszone (optymalna wilgotność 10%) nasiona są pakowane w big-bagi o pojemności jednej tony.

Cebula reprodukowana metodą wysadkową

Drugi gatunek dwuletni – cebula – jest reprodukowana metodą wysadkową. Siew (rzędy co 45 cm) następuje standardowo na początku kwietnia siewnikiem z podwójnymi redlicami.

  • Cebule zebrane w końcu sierpnia trafiają do chłodni, gdzie ułożone w pryzmie na ażurowej podłodze czekają do wiosny.
  • Wówczas cebule (wysadki) są wysadzane sadzarką kubełkową do ziemniaków w rozstawie 52 cm.
  • Jednak niezbędni są jeszcze pracownicy idący za sadzarką, układający cebule piętką w dół i przykrywający ziemią.
  • Owocostany zbiera się w sierpniu.

Sadzarka dziewięciorzędowa zagregatowana z broną aktywną to kolejna maszyna wykorzystywana w gospodarstwie. Tym razem do zakładania plantacji nasiennej bobu.

image

Sadzarka do bobu.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

W gospodarstwie pracuje część starych urządzeń, nadal spełniających swoją rolę, np. czyszczalnia Petkus, samodziałowy separator nasion, wykonana własnym sumptem suszarnia podłogowa, czy przecierarka do nasion ogórka. Jednak trzeba było nabyć inne specjalistyczne maszyny. W tym celu Tomasz Leszczyński zabiegał o dofinansowanie z dwóch programów – premii dla młodego rolnika i modernizacji gospodarstw rolnych.

image

Czyszczalnia Petkus i płótniarka.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński
image

Czyszczalnia Petkus i płótniarka.

FOTO: fot. Wójcik, Leszczyński

Produkcja materiału rozmnożeniowego jest produkcją elitarną, kontrolowaną na każdym etapie. Wymaga dużej wiedzy, staranności, rzetelności i wysokich nakładów. Dawniej również w zakresie wynagrodzenia za tę odpowiedzialną działalność producenci byli traktowani elitarnie. Dziś to już czas przeszły.

– Średnia opłacalność produkcji nasiennej warzyw jest teraz tylko 1,5 razy większa niż pszenicy – wylicza gospodarz. Dlatego już posialiśmy 22 ha rzepaku na zbiór 2023 i planujemy też 8 ha obsiać kukurydzą, kosztem areału warzyw na nasiona.

{embed-gallery-1_class}{embed-gallery-1}81612{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81613{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81614{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81615{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81622{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81623{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81624{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81625{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81626{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}81627{/embed-gallery-1}{/embed-gallery-1_class}

Katarzyna Wójcik

23. kwiecień 2024 19:49