Gwiazda betlejemska – roślina jednoroczna czy wieloletnia?
W Polsce poinsecję traktuje się najczęściej jako roślinę jednoroczną, a nawet sezonową. Pojawia się w wielu domach na Boże Narodzenie i z tego względu stała się symbolem tego święta. Stąd też wynika obiegowa nazwa wilczomlecza nadobnego. Gwiazda betlejemska rośnie naturalnie w Meksyku i Gwatemali, mając tam postać rozłożystych drzew, które mogą dorosnąć nawet do 3 metrów wysokości! W naszych domach to najczęściej drobny kwiat. Tymczasem poinsecja może w doniczce przetrwać wiele lat i wyrosnąć na dosyć całkiem krzew. Pamiętajmy jednak, że gatunek ten kwitnie przez 2 miesiące, a później gubi liście. Jak więc sprawić, aby nasz okaz nadal pięknie się prezentował?
Jak uratować poinsecję po Bożym Narodzeniu?
Po przekwitnięciu nasza poinsecja zgubi wszystkie przylistki, a to oznacza, że nie będzie wyglądać ładnie. Roślina zrzuca liście, aby po intensywnym etapie kwitnienia przejść w stan spoczynku. Musimy jej na to pozwolić, by wkrótce odwdzięczyła się nam intensywnym wzrostem. Po przekwitnięciu przycinamy pędy gwiazdy betlejemskiej o około 1/3 długości. Uważamy przy tym na zdrowie rośliny i własne bezpieczeństwo. Używamy więc zdezynfekowanych i ostrych narzędzi, a sami chronimy ręce rękawiczkami, bowiem sok tego gatunku jest silnie trujący i działa drażniąco na skórę. Poinsecję tniemy tuż nad węzłem. Po tym zabiegu znacząco ograniczamy podlewanie. Kontrolujmy jednak co jakiś czas, czy podłoże nie jest zbyt przesuszone. W takim stanie poinsecja powinna znajdować się przez kilka tygodni.
Istnieje też prosty trik na pobudzenie rośliny do wzrostu. Gdy poinsecja przejdzie już w okres wegetacji, możemy podsypać jej podłoże fusami po kawie. Pamiętać trzeba, że ten gatunek preferuje lekko kwaśne podłoże – dlatego też materiał zakwaszający glebę będzie idealny. Zapewnijmy również gwieździe betlejemskiej pobyt w pomieszczeniu, w którym panuje temperatura powyżej 15°C.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements