Cięcie śliw – o czym pamiętać?
Przed przystąpieniem do cięcia musimy odpowiednio przygotować narzędzia. Wykorzystajmy sekatory bądź piły przeznaczone do prac sadowniczych. Nie mogą one być zardzewiałe. Przed użyciem warto je dodatkowo naostrzyć. Śliwy to drzewa, które są niezwykle podatne na choroby. Z tego względu po wykonaniu zabiegu należy rany powstałe po cięciu posmarować maścią ogrodniczą. Wykorzystać można także farbę z dodatkiem środka grzybobójczego.
Kiedy ciąć śliwy?
To, kiedy należy przycinać drzewo, zależy od odmiany śliwy. Dodatkowo ważny jest termin dojrzewania owoców. Odmiany późne i średnie przycinamy wczesną wiosną – od marca do początku kwietnia. Do tego typu śliw należą na przykład węgierki. Odmiany owocujące wcześniej tniemy od lipca do sierpnia, od razu po zbiorze owoców. Najważniejsze będzie cięcie dla młodych drzewek. Wykonujemy je wiosną, najlepiej zaraz po posadzeniu. Jeżeli jednak śliwy sadzimy jesienią, to pierwsze przycinanie powinno mieć miejsce w marcu, po przezimowaniu.
Jak przycinać śliwy?
W intensywnej uprawie śliwy powinny posiadać pionowy przewodnik oraz gałęzie boczne cieńsze i słabsze od niego. Dodatkowo boczne pędy należy przycinać w ten sposób, aby rosły poziomo bądź lekko skośnie. Wysokość śliwy powinna wynosić maksymalnie 3 m, rozpiętość koron – 2,5 m, minimalna wysokość pnia z kolei – 0,7 m. W uprawie tych drzew owocowych dążmy do tego, aby ukształtować wyłącznie jeden przewodnik.
Zaraz po posadzeniu drzewek usuwamy rozgałęzienia boczne na przewodniku o 1/4 bądź 1/3 długości. Bezwzględnie wycinamy pędy boczne, które wyrastają w stosunku do przewodnika pod kątem ostrym. W kolejnych latach po posadzeniu skupiajmy się zwłaszcza na formowaniu korony drzewa. Zbędne, szczytowe przyrostu usuwamy w drugim i trzecim roku po umieszczeniu w glebie. Dzięki takiemu działaniu śliwy już w drugim roku po posadzeniu będą zakwitać i owocować. W przypadku starszych drzew usuwamy pędy martwe oraz chore. Wykonujemy również cięcie prześwietlające, mające na celu prawidłowe uformowanie korony. Tego typu zabieg przeprowadzamy co roku. W tym celu wycinamy górne gałęzie rosnące pionowo, krzyżujące się ze sobą oraz nadmiernie zagęszczone. Górne gałęzie warto skrócić bardzo silnie. Dzięki temu zahamujemy intensywny wzrost całej rośliny, która skupi się na kwitnieniu i wydawaniu owoców. Niższe partie gałęzi musimy jednak ciąć bardzo ostrożnie, by nie uszkodzić krótkopędów, na których będą zawiązywać się śliwki.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements