Czy należy grabić ścinki trawy?
Warto zastanowić się, czy grabienia trawnika tuż po koszeniu jest w ogóle konieczne. Ścinki trawy składają się w dużej części z wody, gdy jednak wyschną, tworzą biomasę bardzo bogatą w składniki odżywcze. Oznacza to, że potrafią świetnie nawozić trawnik, poprawiając jego kondycję. Pozostawienie ścinek nie jest obciążeniem dla trawy. Z drugiej strony w przypadku częstych opadów deszczu skoszone resztki mogą doprowadzić do gnicia trawnika. W rezultacie zaczną rozwijać się w nim choroby grzybowe. Musimy mieć to na uwadze, kiedy planujemy przeprowadzeniu zabiegu koszenia. Jeżeli chcemy już zgrabić trawę, róbmy to delikatnie, w różnych kierunkach, za pomocą grabi wachlarzowych. Resztki skoszonej trawy najprościej wykorzystać poprzez umieszczenie w kompostowniku.
Mulczowanie – czym jest i jakie ma zalety?
Mulczowanie to zabieg polegający właśnie na pozostawieniu skoszonej trawy. Ta metoda zakłada, że nie grabimy trawnika. Jak już zostało wspomniane, ścięta trawa rozkłada się w naturalny sposób, zamieniając w próchnicę i użyźniając murawę. Do gleby przenika znajdujący się w resztkach trawy azot. Nie jest więc konieczne dodatkowe nawożenie mulczowanego obszaru. Dodatkowo takie działanie ma zalety związane z oszczędnością czasu – nie musimy przecież opróżniać kosza kosiarki. Jest to istotne zwłaszcza w sytuacjach, gdy mamy do pielęgnacji bardzo dużą powierzchnię.
Jak mulczować trawnik?
Warto zaznaczyć, że idealne do mulczowania są te obszary, na których rosną nie tylko trawy, ale także inne rośliny, jak na przykład koniczyna. Jeżeli marzy nam się idealna darń, nie powinniśmy jej mulczować. Jeśli jednak chcielibyśmy spróbować tego zabiegu, musimy być przygotowani na to, aby kosić trawnik jak najczęściej. Dzięki temu pozostawione resztki trawy będą krótsze.
W przypadku mulczowania ważna jest technika koszenia. Idealne do pracy będą kosiarki z funkcją rozdrabiania. Nadadzą się także roboty samobieżne. W modelach bez tych funkcji pozostaje zdjąć kosz z urządzenia. Należy pamiętać, aby ścinać trawę często. Pokos powinien mieć maksymalnie 2-3 cm wysokości. Dłuższe i starsze źdźbła znacznie wolniej się rozkładają, co może powodować łysienie murawy. Ostatni ważny aspekt to warunki atmosferyczne. Deszczowa pogoda negatywnie wpływa na pozostawione resztki trawy. Pokos zacznie gnić i stanie się idealnym miejscem do bytowania dla ślimaków. Jeżeli natomiast przez kilka dni będzie utrzymywała się słoneczna pogoda, a temperatura będzie wysoka, możemy być pewni, że pokos rozłoży się błyskawicznie i zasili glebę.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements