Nawożenie laurowiśni – na co uważać?
Laurowiśnia nie ma szczególnych wymagań dotyczących podłoża. Gleba powinna być po prostu zasadowa i przepuszczalna. Krzew ten świetnie radzi sobie bez nawożenia, możemy jednak go zasilić, aby przyspieszyć jego rozwój. W tym celu wybierzmy nawóz, który w składzie będzie miał zwłaszcza azot, potas i fosfor. Laurowiśnię łatwo jednak przenawozić, co może zakończyć się spaleniem liści. Z tego względu w przypadku tej rośliny lepiej zastosować nawet połowę zalecanej dawki gotowego nawozu.
Najprostszym rozwiązaniem będzie zakup i użycie nawozu o przedłużonym działaniu. Będzie on uwalniał się stopniowo, dlatego należy wykorzystać go tylko dwa razy w roku – wiosną i po zakończeniu okresu wegetacji. Po zimie zasilamy roślinę nawozem bogatym w azot, z kolei jesienią używamy nawozu zawierającego najwięcej potasu i fosforu.
Domowy nawóz dla laurowiśni
Ogrodowy kompost okazuje się jednak najlepszym wyborem dla laurowiśni. Używając go, nie doprowadzimy do przenawożenia krzewu. Kompost wystarczy rozrzucić dookoła rośliny tak, aby pokrył korzenie. Warstwa ekologicznego nawozu powinna mieć grubość około 2-3 cm. Dobrym rozwiązaniem będzie także zmieszanie kompostu z ziemią. Pamiętajmy, że laurowiśnia jest rośliną zasadolubną. Oznacza to, że jako domowy nawóz nadadzą się również… skorupki jajek! Można po prostu podsypać pokruszone skorupki jaj pod roślinę bądź przygotować płynny nawóz. W tym celu resztki jajek zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około tydzień, co jakiś czas mieszając nasz preparat. Mikstura będzie gotowa, gdy skorupki całkowicie się rozpuszczą.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements