Kret w ogrodzie
Krety to małe stworzenia, ale potrafiące siać olbrzymie spustoszenie w ogrodzie. To nieprawda, że zwierzęta te są ślepe. Chociaż ten zmysł rzeczywiście nie jest u nich wysoko rozwinięty, to mają małe oczy reagujące na światło i ruch. Ich mocną stroną są węch i wrażliwy dotyk. Co ciekawe, krety to zwierzęta terytorialne. Mogą się poruszać po obszarze zajmującym nawet 4 hektary.
Dobra wiadomość jest taka, że krety nie obgryzają korzeni (w przeciwieństwie na przykład do karczownika), żywią się natomiast głównie owadami. W ten sposób zwierzęta te mogą nam pomóc uporać się chociażby z turkuciem podjadkiem. Chociaż można żyć z nimi w zgodzie, to najczęściej są prawdziwym utrapieniem, głównie dlatego, że poprzez swoje kopce niszczą trawniki oraz systemy korzeniowe roślin. Jak z nimi walczyć? Mimo iż te owadożerne zwierzęta są pod ochroną, to prawo to nie dotyczy prywatnych posesji. Na własnej działce czy w ogrodzie możemy więc w teorii próbować zabić kreta. Poniżej jednak polecamy bardziej etyczne sposoby na pozbycie się tych stworzeń.
Tych zapachów krety nie znoszą!
Przede wszystkim warto w naszym ogrodzie posadzić te rośliny, których zapach jest dla kretów nie do zniesienia. Zwierzęta te mają bardzo czuły węch, więc nie lubią ostrych aromatów. Rośliny, które krety będą omijać szerokim łukiem, to chociażby aksamitka, narcyz, czarny bez, rącznik pospolity czy szachownica cesarska. Działania podobne mają niektóre zioła, na przykład mięta pieprzowa czy bazylia. Kreta odstraszą również cebula i por. Na pewno zadziała także rozpylona w pobliżu kretowisk mikstura z czosnku i oleju rycynowego.
Krety wypłoszą także inne zapachy. Sprawdzonym sposobem jest umieszczenie w pobliżu kopców resztek psującej się ryby. W ten sposób skutecznie zniechęcimy te owadożerne zwierzęta do przebywania w naszym ogrodzie. Posiadacze zwierząt domowych mogą wykorzystać sierść czy odchody swoich pupili. Umiejscowienie ich koło krecich wejść i wyjść z tunelów przyniesie na pewno upragnione przez nas efekty.
Dźwięki, które z pewnością wypłoszą krety
Zwierzęta te mają także bardzo wrażliwy słuch. Może warto więc wrócić do tradycyjnych metod, takich jak wbity w kretowinę palik z umieszczoną na nim pustą aluminiową puszką. Hałas generowany przez to prowizoryczne urządzenie będzie dla kretów bardzo nieprzyjemny. Możemy także spróbować umieścić w ziemi pustą szklaną butelkę. Te rozwiązania wymagają jednak powiewów wiatru. Lepszym sposobem są z pewnością specjalne ultradźwiękowe i wibracyjne pułapki odstraszające krety. Aby utrudnić zwierzętom wydostawanie się na zewnątrz, możemy także próbować ograniczyć wilgotność gleby.
Walka z kretem może być naprawdę trudna. Postarajmy się jednak wykorzystać prostsze i bardziej naturalne metody, zanim sięgniemy po ostateczność.
Kamila Berthold
Fot. Pixabay