Jak pielęgnować lawendę?
Lawenda dobrze się rozwijająca i utrzymywana w dobrej kondycji będzie kwitnąć dwa razy w roku. Pierwsze kwiatostany pojawiają się od maja do połowy lipca. Drugi raz lawenda zakwitnie wczesną jesienią, a kwiaty mogą utrzymywać się aż do października. Czas ten może się jednak nieco różnić – wszystko zależy od odmiany. I jeszcze jedna ważna sprawa – wiele zależy od odpowiedniej pielęgnacji, w tym od tego, czy bylina była ścinana po pierwszym kwitnieniu. Lawenda potrzebuje cięcia, gdyż dzięki niemu będzie w stanie wytworzyć więcej kwiatów. Krzewy będą również rozwijać się w sposób prawidłowy, pięknie się zagęszczając.
Kiedy ścinać lawendę, aby móc ją ususzyć?
Jeżeli chcemy ususzyć pędy i kwiatostany lawendy, powinniśmy krzew przyciąć latem. Wynika to z faktu, że najwięcej olejków eterycznych zgromadzi się w roślinie w słoneczne i ciepłe dni lipcowe oraz sierpniowe. A to właśnie substancje zapachowe będą decydowały o aromacie lawendy. Lecz nie tylko – różnorodne związki odpowiedzialne za zapach kwiatostanów mają też właściwości lecznicze.
Bardzo ważny jest odpowiedni moment – lawendę przeznaczoną do suszenia możemy ścinać wówczas, gdy kwiaty rośliny jeszcze się nie rozwinęły i są w formie pączków, muszą być jednak zabarwione na fioletowo. Dzięki obserwacji rośliny i ścięciu jej łodyg we właściwym czasie, uda nam się pozyskać kwiatostany z największą ilością olejku eterycznego. Pora dnia także jest ważna. Lawendę ścinamy w południe. Wtedy kwiaty powinny już być suche po porannej rosie. Zabieg wykonać należy w dzień słoneczny i w miarę suchy.
W jaki sposób ścinać lawendę do suszenia?
Lawendę ścinamy albo zaostrzonym nożem, albo ostrym sekatorem. Pędy skracamy o około 1/3 wysokości. Utnijmy więc nie tylko kwiaty, ale także niewielką część łodyg. Gdy będziemy ciąć w ten sposób, pobudzimy bylinę do ponownego kwitnienia. Dodatkowo możemy dowolnie formować krzew – na przykład w formę dekoracyjnych kul. Taki kształt umożliwi roślinie dopływ powietrza oraz światła słonecznego. Pamiętajmy jednak, aby nie ścinać zdrewniałych części lawendy. Rośliny nie tnijmy również zbyt nisko, gdyż uszkodzimy ją i narazimy na porażenie chorobami.
Jak wykorzystać ususzoną lawendę?
Lawenda wydziela szczególnie cenny olejek eteryczny. Nie tylko roztacza on piękny aromat, ale także sprawdza się na wielu płaszczyznach.
Jak można wykorzystać samodzielnie ususzoną lawendę? Oto przykłady jej zastosowania:
- Napar z suszonej lawendy w formie herbaty. Ma on właściwości uspokajające i rozluźniające. Dodatkowo dobroczynnie wpływa na układ pokarmowy – usprawnia trawienie i pozytywnie wpływa na pracę jelit.
- Nalewka, którą wykorzystamy w stanach infekcji. Wystarczy cztery garście lawendy zalać spirytusem. Odstawiamy na dwa tygodnie, a po tym czasie odcedzamy.
- Przyprawa, idealnie pasująca do sałatek, sosów, dżemów czy konfitur. Warto stosować ją również jako jadalną ozdobę wypieków.
- Cukier, świetnie nadający się do pieczonych ciast czy do słodzenia napojów. Aby przygotować cukier lawendowy, kilka łyżeczek suszonej rośliny ucieramy ze zwykłym cukrem. Wsypujemy do cukierniczki i dokładnie mieszamy.
- Dodatek do kąpieli pomagający w wyciszeniu się. Poza tym lawenda działa kojąco i regenerująco na skórę. Warto moczyć w wodzie z dodatkiem lawendy stopy, bowiem olejek eteryczny zawarty w bylinie ma właściwości przeciwgrzybiczne i antybakteryjne.
- Woreczki na mole, które umieścimy w szafie. Te szkodniki nie znoszą zapachu lawendy, gdyż działa on na nie drażniąco. Wystarczy wsypać rozdrobnioną lawendę do bawełnianego woreczka i umieścić w miejscach, w których przechowuje się ubrania.
- Mydło czy świece zapachowe. Bazę mydlaną bądź wosk rozpuszczamy, a następnie mieszamy z olejkiem i suszem lawendowym. Całość przelewamy do silikonowych pojemników i czekamy do wystygnięcia.
- Dekoracja domu, na przykład w formie suszonych bukietów kwiatowo-ziołowych.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements
