Kiedy i gdzie można spotkać ślimaki w naszym ogrodzie?
Te mięczaki oczywiście uwielbiają pochmurną pogodę. Preferują także miejsca wilgotne i zacienione. Często spotkać je można w różnych zakamarkach, a wszędzie pozostawiają charakterystyczne ślady śluzu. Ślimaki nagie (czyli nie posiadające muszli) są szczególnym zagrożeniem, jeżeli pojawią się masowo. W Polsce żyją pomrowiki i ślinki. Żerują one w nocy. je spotkać je zwłaszcza podczas deszczu. Ślimaki źle znoszą wysoką temperaturę oraz silne mrozy.
Ślimakom smakują zwłaszcza warzywa (kapusta, sałata, buraki ćwikłowe, marchew) oraz rośliny jagodowe (poziomki, truskawki, maliny) i ozdobne (m.in. astry, cynie, aksamitki, dalie). W liściach i łodygach zostawiają wygryzione pasma. Ważne jest jednak, że żywią się one także gnijącymi i martwymi częściami roślin. Poza tym atakują także niektóre chwasty. Warto mieć to na uwadze, zanim rozpoczniemy walkę z tymi stworzeniami.
Jakie rośliny, które pomogą w walce ze ślimakami?
Najlepiej od samego początku działać profilaktycznie. Pomogą w tym rośliny, których ślimaki nie znoszą. Sprawią one, że nasze grządki i rabaty staną się dla tych zwierząt nieatrakcyjne. Warto więc zasadzić odpowiednie rośliny niesmakujące ślimakom w miejscach, w których się gromadzą. Dzięki tym ziołom i kwiatom nasz ogród będzie wspanialszy i bardziej różnorodny, a dla tych mięczaków okażą się one prawdziwym koszmarem.
Do roślin skutecznie odstraszających te zwierzęta należą: macierzanka, majeranek, piołun, rumianek, cząber, gorczyca, cebula, czosnek, szałwia, tymianek, krwawnik, nasturcja, rozchodnik. Wszystkie te rośliny mają dla ślimaków przykry zapach bądź nieatrakcyjną fakturę liści. Szkodniki nie będą więc zainteresowane obgryzaniem ich. Warto sadzić je w bliskim sąsiedztwie roślin stanowiących smakołyki dla ślimaków, ponieważ wtedy przestaną one interesować się całą rabatą czy grządką.
Inne naturalne sposoby na ślimaki
Trzeba pamiętać, że ważnym sprzymierzeńcem w walce ze ślimakami jest sama przyroda. Naturalni wrogowie tych mięczaków to przede wszystkim ropuchy, jeże, ptaki i jaszczurki. Może więc warto rozważyć umiejscowienie w swoim ogrodzie budek lęgowych i z wyrozumiałością podchodzić do innych stworzeń odwiedzających nasze ogródki.
Jak jeszcze można zniechęcić ślimaki do przebywania w ogrodzie? Przede wszystkim starać się zlikwidować wszelkie zacienione i wilgotne zakamarki, które pomagają mięczakom schronić się przed gorącą aurą czy parzącym słońcem, a także przed ich naturalnymi wrogami. Należy więc sprawdzać sterty gałęzi, kamieni czy liści. Warto także często kosić trawę, bowiem wysokie zarośla to również raj dla ślimaków i ich częsta kryjówka. Powinniśmy także systematycznie wyrywać chwasty oraz grabić podłoże (to spulchnia glebę i jednocześnie pomaga w usuwaniu jaj tych szkodników, ponieważ wydobywa je na powierzchnię, a na słońcu one szybko giną).
Możemy również stosować naturalne bariery, które uniemożliwią ślimakom dostanie się do smakujących im roślin. Wokół rabat czy grządek możemy wysypywać trociny, igliwie sosnowe, drobno utłuczone skorupki jaj, żwir o ostrych krawędziach czy piasek zmieszany z popiołem. Ważne, aby taka bariera miała co najmniej 20 cm szerokości. Nie należy natomiast posypywać miejsc wokół grządek solą kuchenną – zasala ona glebę i w konsekwencji może doprowadzić do obumierania roślin.
Ostatnia wskazówka, którą warto wziąć po uwagę, dotyczy podlewania. Lepiej robić to rano, bowiem podlewając nasz ogród wieczorem stwarzamy idealne warunki do żerowania dla ślimaków. Pamiętać też należy, aby niezależnie od pory dnia podlewać rośliny punktowo, bo obfite polewanie wodą również jest zachętą dla tych szkodników.
Pozbywamy się ślimaków domowymi sposobami
Jeżeli wszystkie powyższe sposoby profilaktyczne zawiodą, warto wytoczyć cięższe działa. Przede wszystkim można spróbować pułapek na ślimaki, które umożliwią złapanie większej ich liczby w jednym miejscu, co ułatwi pozbycie się ich plagi z ogrodu.
Domową pułapkę możemy stworzyć poprzez umieszczenie pod stertą desek ulubionych smakołyków ślimaków, na przykład liści sałaty. Takie deski powinny leżeć w zaciemnionym miejscu. Ślimaki będą tam lgnąć, aby nie tylko najeść się, ale także schronić przed niekorzystną dla nich pogodą i drapieżnikami. Po jakimś czasie możemy więc znaleźć pod deskami całą gromadę tych mięczaków i usunąć je z naszego ogrodu. Warto jednak pamiętać, aby takie pułapki sprawdzać regularnie, bo po dłuższym czasie ślimaki mogą opuścić to miejsce.
Kolejną pułapkę możemy stworzyć dzięki naczyniu z piwem. Jak się okazuje, ślimaki również są piwoszami! Wystarczy zakopać naczynie wypełnione po brzegi tym napojem tak, aby z jednej strony mięczaki mogły wpaść do środka, ale z drugiej – aby nie mogły wydostać się na zewnątrz. Takie pułapki powinniśmy regularnie opróżniać. Jeżeli mamy spory ogród, to warto rozważyć rozmieszczenie kilku takich naczyń z piwem w różnych miejscach.
Na koniec warto dodać, że do walki ze ślimakami można wykorzystać nawet fusy pozostałe po zaparzeniu kawy. Można rozsypać je wokół roślin i rabat, co na pewno skutecznie odstraszy te szkodniki. Warto walczyć ze ślimakami przede wszystkim za pomocą domowych i naturalnych sposobów. Nie można bowiem zapomnieć, że stosując preparaty chemiczne działamy nie tylko na szkodniki, ale także na inne zwierzęta i rośliny. Trzeba mieć to na uwadze, zanim sięgnie się po środki ostateczne.
Kamila Berthold
fot. Pixabay
