Upał doskwiera nie tylko ludziom! Jak podlewać rośliny w upał?
Rośliny należy podlewać tak, aby nie zmoczyć ich nadziemnych części. Gdy polejemy wodą liście lub kwiaty, zwiększymy ryzyko rozwoju chorób grzybowych, uszkodzenia czy poparzeń słonecznych. Najlepiej zastosować końcówkę węża ogrodowego ze strumieniem rozproszonym i skierować go bezpośrednio na podłoże. Pamiętajmy przy tym, że zimna woda podawana naszym uprawom w czasie upałów nie jest dobrym pomysłem. Często powoduje szok termiczny i osłabienie rośliny, która w rezultacie bardzo szybko zmarnieje. Unikajmy dużych rozbieżności między temperaturą wody a temperaturą gleby i powietrza. Najlepszym rozwiązaniem będzie wcześniejsze nalanie wody do dużego pojemnika – zdąży się ona podczas dnia nagrzać. Można w tym celu wykorzystać chociażby beczkę. Korzystajmy także z deszczówki.
Wodę do podlewania możemy czasem uzupełniać dodatkami. Wyciąg z czosnku okazuje się być idealnym stymulantem dla storczyków, zwłaszcza w bardzo upalne dni, bowiem zawiera wiele składników odżywczych. Roślin jednak nigdy nie podlewajmy mlekiem, nawet rozcieńczonym wodą! To produkt, który szybko się psuje, dodany do ziemi może więc sprawić, że korzenie zaczną gnić. W ten sposób w donicy zaczną rozwijać się grzyby i bakterie.
Najlepsza pora na podlewanie roślin w upał – kiedy i jak często?
Podstawowa zasada, przetestowana przez wielu ogrodników, głosi, że rośliny zawsze podlewamy wczesnym rankiem bądź późniejszym wieczorem. Dotyczy to zwłaszcza okresów, w których wysokie temperatury utrzymują się przez dłuższy czas. Więcej osób skłania się ku opcji nawadniania ogrodu rano, zwłaszcza jeśli noce stają się chłodniejsze. Nocny chłód może sprzyjać gniciu bryły korzeniowej. Nigdy nie dostarczamy roślinom wody w ciągu dnia, gdy padają na nie silne promienie słoneczne! To prosta droga do spalenia naszych upraw. Gdy jednak latem temperatura osiągnie powyżej 30ºC w cieniu, nie należy podlewać ogrodu gwałtownie i ogromną ilością wody, chociaż może nam się wydawać, że wtedy rośliny najbardziej potrzebują „ugasić pragnienie”. Takie postępowanie też będzie wywoływać reakcję stresową, która bardzo osłabi uprawy.
Ogólnie zakłada się, że wiosną i latem podlewamy rośliny co 1-2 dni. Wszystko zależy jednak od stanu podłoża. Jeżeli jest ono już nieco przyschnięte, to czas na dostarczenie wody. Drzewa wystarczy podlewać raz na tydzień, gdy mają już dobrze rozwinięty system korzeniowy. Młode drzewka mogą wymagać częstszej pielęgnacji, zwłaszcza przez pierwsze 2 lata po posadzeniu. W przypadku róż czy innych kwiatów musimy pamiętać o podlewaniu regularnym. Warto dostarczać wodę często, lecz w mniejszych ilościach. Trzeba zadbać także o warzywnik – pomidory czy paprykę lepiej podlewać rano, z kolei ogórki – wieczorem. Nieco inne zasady będą dotyczyć upraw szklarniowych, a inne – roślin zlokalizowanych na balkonach czy tarasach.
Kamila Berthold
Fot. Envato elements