Gwiazda "Rolnik szuka żony"

Dramat Kamili z “Rolnik szuka żony”: padła ofiarą stalkingu! Teraz ostrzega inne kobiety

Kamila Boś wystąpiła w 8. edycji lubianego programu “Rolnik szuka żony”. Piękna blondynka podbiła serca widzów i choć nie znalazła miłości w show, wiele osób do dziś śledzi ją w mediach społecznościowych i kibicuje w dalszych poczynaniach. We wtorkowy wieczór fani Kamili usłyszeli o jej dramacie. Co się stało? Jakie przesłanie do swoich obserwatorów ma Kamila?

Piękna “królowa pieczarek” podbiła serca widzów

Kamilę widzowie poznali w 8. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Piękna blondynka miała wówczas 28 lat i podjęła decyzję o tym, że chce spróbować znaleźć miłość w ten sposób. Jej uczuciowe perypetie widzowie śledzili z zapartym tchem, gdyż podbiła wiele serc swoją wyjątkową urodą oraz charakterem. Jednak występ w programie nie był dla Kamili samą przyjemnością - nie tylko nie udało jej się znaleźć partnera, ale także stała się ofiarą hejtu w sieci. Niestety, zakończenie emisji “Rolnika” nie przywróciło pięknej “królowej pieczarek” spokoju. We wtorek 19 września opublikowała w swoich mediach społecznościowych nagranie, w którym przyznała, że padła ofiarą stalkingu.

Dramatyczne wydarzenia w życiu Kamili. Co się stało?

Historia, którą opowiedziała Kamila, jest prawdziwie przerażająca. Rolniczka wyznała, że zaczęło się niewinnie: na instagramie dostała propozycję współpracy z firmą z branży motoryzacyjnej. Ponieważ motoryzacja jest jej wielką pasją, Kamila dała się wciągnąć w rozmowę, która z czasem przerodziła się w relację. Choć rolniczka dostrzegała przesłanki, świadczące o tym, że z “Filipem” (takim imieniem przedstawiła się osoba, która pisała z Kamilą) jest coś nie tak i konto może nie być prawdziwe, nie zdołała wycofać się z kontaktu. Gdy podejmowała takie próby, Filip osaczał ją wiadomościami, wysyłanymi o każdej porze dnia i nocy, podejmował także próby manipulacji. Nadszedł jednak moment, w którym rolniczka świadomie podjęła grę ze swoim stalkerem i zdołała ustalić dane osoby, która stała za profilem Filipa.

Kamila ostrzega kobiety przed stalkingiem

Kamili udało się nie tylko odkryć, kim tak naprawdę jest osoba podająca się za Filipa, ale także zorientować się w schemacie jej działania. Okazało się, że stoi za tym pani Anna, która wcześniej podawała się za siostrę Filipa.

- Pojawia się mężczyzna, później siostra, przyjaciółka, która wkracza w kręgi danej kobiety. To są sztuczki manipulacyjne. Dałam się nabrać - mówiła rozgoryczona Kamila, opisując metody, jakie stosuje stalkerka. Zaapelowała także do innych kobiet o ostrożność w sieci. Podkreśliła, że miała siebie za osobę z głową na karku, ale mimo to dała się zmanipulować i nabrać, gdyż stalkerka udawała kogoś, kto odpowiadał na wszystkie potrzeby Kamili.

Gwiazda “Rolnik szuka żony” stara się o zakaz zbliżania

- Ona może stalkować, może nękać. Ona robi to od 10 lat, a ja nie mogę ujawnić jej danych (...). Dużo mówi się o hejcie w sieci, jednak nikt nie wspomina o stalkingu. O tym, jak bardzo łatwo jest się podszywać pod kogoś, kim się nie jest - wyjaśniała rolniczka, zdruzgotana swoimi doświadczeniami. Na koniec Kamila dodała, że chciałaby uzyskać zakaz zbliżania się do siebie, jednak nie jest to łatwe, a kobiety skrzywdzone przez stalkerkę w przeszłości czekają na to nawet 4-5 lat.

- Mam nadzieję, że będę przykładem, aby zacząć o tym mówić. Pani Anna oszukała wiele kobiet, wiele z nich marzy o zakazie zbliżania, ja też chciałabym taki zakaz uzyskać, bo to jedyna droga, żeby powstrzymać panią Annę. Ona nie ma zahamowań - mówiła Kamila.

Zobaczcie dramatyczne nagranie Kamili w całości.