StoryEditorRolnik szuka żony

„Rolnik szuka żony” – kto opuści gospodarstwa rolników?

Za nami kolejny odcinek 11. edycji „Rolnik szuka żony”. Rolnicy i rolniczki powoli nabierają pewności, co do tego z kim chcieliby kontynuować znajomość. Kto pojedzie do domu, a kto podbił serca uczestników?

„Rolnik szuka żony” – Magdalena ma więcej tajemnic przed Rafałem

W gospodarstwie Rafała zajmującego się produkcją papryki pod tunelami dzień rozpoczął się o godz. 5.00. Spośród przebywających w jego domu dziewcząt jako pierwsza w kuchni pojawiła się Dominika. Pozostałym Anecie i Magdalenie poranna toaleta zajęła tyle czasu, że nie zdążyły pomóc rolnikowi w przygotowaniu kanapek do pracy, które zrobił wspólnie z Dominiką.

W tunelu zajęli się wyrywaniem chwastów spod papryki, a potem podwiązywaniem krzaków. Z zadania najmniej zadowolona była Aneta, która stwierdziła, że praca fizyczna nie jest dla niej, bo na co dzień siedzi przy biurku.

Rafałowi najlepiej rozmawiało się z Dominiką, która zaangażowała się w pracę. Natomiast Aneta i Magdalena nie były zadowolone z faktu, że trzeba tyle pracować i w ten sposób poznawać rolnika. Co więcej, podczas rozmowy na osobności okazało się, że Magdalena, wcześniej ukrywająca przed Rafałem rozwód, ma jeszcze jedną tajemnicę, o której zamierza powiedzieć mu poza kamerami.

Dla rolnika nie była to dobra informacja, ponieważ zasiała kolejne „ziarno niepewności”. Na razie nie wiadomo, co Magdalena skrywała przed Rafałem, nie da się jednak ukryć, że jest na bardzo dobrej drodze, żeby opuścić program.

Sebastian z „Rolnik szuka żony”: „Na 80% Patrycja”

Ku zaskoczeniu widzów, rolnik Sebastian, który gości w swoim gospodarstwie Annę, Kasię i Patrycję, podkreślił, że jest coraz gorzej nastawiony do Ani. Kobieta aktywnie uczestniczyła w pracach gospodarskich, chcąc pokazać, że zna się na rzeczy, bo sama pochodzi z gospodarstwa. Niestety, rolnik nie był zauroczony jej postępowaniem i o wiele bardziej podobały mu się rozmowy z Kasią i Patrycją, które z rolnictwem mają niewiele wspólnego.

Co więcej, o ile z Anną i Kasią Sebastian jeździł kombajnem po podwórku, o tyle z Patrycją udał się na przejażdżkę poza granice działki, co nie spodobało się pozostałej dwójce. Ostatecznie Sebastian stwierdził, że sercem jest najbliżej Patrycji i jest jej pewny na 80%. Wiele również wskazuje na to, że w kolejnym odcinku pożegna Annę, ponieważ przyznał, że chciałby już podjąć tę decyzję.

Wiktoria z „Rolnik szuka żony” odeśle Łukasza?

U Wiktorii sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Pewny siebie Łukasz coraz mniej wierzy w swoje możliwości. Choć na początku był przekonany co do tego, że zostanie mężem rolniczki, teraz nie wie, co go czeka. Wiktoria zdecydowanie lepiej dogaduje się z przebywającymi również na gospodarstwie Szymonem i Adamem.

Rolniczka stwierdziła, że podczas karmienia świń i czyszczenia silosów sprawdzili się wszyscy kandydaci i miałaby w nich wsparcie, jeśliby tego potrzebowała. Na Łukaszu i Adamie niepokojące wrażenie zrobiła scena przy silosie, na który Wiktoria weszła razem z Szymonem, żeby go zamknąć i została na dłużej, by porozmawiać. Możliwe, że pierwszym kandydatem, który pożegna się z gospodarstwem, będzie Łukasz

„Rolnik szuka żony” – Roksana zdominowała Rafała

W gospodarstwie Rafała z „Rolnik szuka żony” wiele się wydarzyło. Przebywające w nim Magda, Roksana i Anna chętnie zaangażowały się w pracę w sadzie i na magazynie.

Wielkim zaskoczeniem dla rolnika okazała się mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych Magda, która nie pozwalała mu wyręczać się w powierzonych obowiązkach i sama próbowała wykonać zadania. Równie dobrze radziła sobie Anna, która spokojnie, choć może mniej sprawnie od Magdy, podołała poleceniom rolnika.

Największe emocje wywołała Roksana, której zachowanie coraz mniej podoba się Rafałowi. Rolnik był speszony, gdy kobieta złapała go za rękę i nie podobało mu się, jak wychodzi przed szereg, próbując zdominować pozostałe kandydatki. Rafał ostatecznie doszedł do wniosku, że będzie musiał się pożegnać z jedną z dziewczyn, bo tak będzie lepiej dla dwójki pozostałych i prawdopodobnie będzie to Roksana.

Agata z „Rolnik szuka żony” zapędziła Mirka i Irka do pracy

W gospodarstwie Agaty Mirek i Irek spędzili pracowity dzień. Po zimie obora, w której na co dzień mieszkają krowy, wymagała kapitalnego sprzątania. Kandydaci rolniczki zakasali rękawy i chętnie zaczęli myć ściany, by następnie spryskać i wapnem.

Mężczyznom na każdym etapie pomagał syn Agaty, Hubert, który pomógł naprawić myjkę i sprężarkę. Mirek i Irek sprawdzili się również podczas zaganiania krów z pola do obory. Jak zauważyli internauci, mężczyźni byli na tyle zestresowani, że wpuszczając krowy do pomieszczenia, mówili do nich: „Proszę wchodzić”.

Aktualnie Agata nie myśli o tym, żeby odesłać swoich kandydatów do domu. Ostatecznie będzie musiała jednak wybrać jednego z nich.

Kiedy kolejny odcinek „Rolnik szuka żony”?

Kolejny odcinek programu „Rolnik szuka żony” zostanie wyemitowany w niedzielę 20 października br. o godzinie 21.20 w TVP 1. Wówczas dowiemy się, jak kandydaci i kandydatki rolniczek oraz rolników radzą sobie podczas wykonywania codziennych prac gospodarskich.

Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. październik 2024 17:02