Skąd się wziął przepis na śledzia po kaszubsku?
Jak się okazuje, śledzie od wieków są jednymi z najpopularniejszych ryb. Dzieje się tak dlatego, że dobrze się przechowują. Wystarczy je nasolić, a ryba długo nie straci świeżości, co więcej - ocaleje również jej smak. Z tego powodu śledzie mogły także być transportowane na dalekie odległości.
Kaszubi jednak wcale nie musieli udawać się daleko, by skosztować śledzia. Wręcz przeciwnie, mieli tych ryb zwykle pod dostatkiem i to w najświeższej postaci. Nic więc dziwnego, że kaszubskie gospodynie celowały w przyrządzaniu śledzi na setki sposobów. Jednym z najbardziej popularnych przepisów, który upowszechnił się w całej Polsce, jest ten na śledzia z pomidorami i cebulą.
Czy śledzie po kaszubsku można mrozić?
Mając przed sobą zabiegany okres bożonarodzeniowy, często planujemy, jakie dania zrobić wcześniej, by oszczędzić czas przed samymi świętami. Niestety, śledź po kaszubsku nie jest jednym z nich. Należy go przygotować dzień przed Wigilią i jeść na świeżo, ponieważ tej potrawy nie można mrozić.
Jak zrobić śledzia po kaszubsku?
Składniki:
- 500 g płatów śledziowych
- 4 łyżki octu 10%
- 2 cebule
- 8 łyżek oleju roślinnego
- 5-8 suszonych śliwek
- zmielony pieprz, 1 łyżka majeranku, 1 listek laurowy, 2 ziela angielskie, 1 łyżeczka gorczycy
- 200 g przecieru pomidorowego
- 1 łyżeczka cukru
Przygotowanie:
Śledzie wyjmij z zalewy i przez 2-3 godziny mocz w wodzie, zmieniając ją co ok. godzinę. Odsącz rybę z wody i pokrój na kawałki o wielkości 2 cm. Odłóż do miski i zalej octem. Cebulę pokrój w piórka i zeszklij na oleju. Dodaj przyprawy i podsmaż przez ok. 2 minuty. Następnie dodaj posiekane suszone śliwki, przecier i cukier. Podduszaj przez kilka minut, następnie odstaw do wystygnięcia. Gdy składniki będą chłodne, połącz je ze śledziami z octem. Wstaw do lodówki na 24 godziny, by całość się przegryzła.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements