Czy będzie pomoc przy zakupie opału dla potrzebujących?
Podczas konwencji PiS w sobotę 4 czerwca prezes partii, Jarosław Kaczyński, zapowiedział program osłonowy dla tych obywateli, którzy opalają swoje domy węglem. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w ciągu miesiąca.
- Inflacja jest największym wyzwaniem, więc musimy szukać narzędzi, aby do tych grup, które najbardziej odczuwają efekty inflacji trafić z poszczególnymi programami społecznymi, czy obniżką podatków, tak, jak to się będzie działo od 1 lipca, ale też jak planujemy w zakresie pomocy dla osób, które ogrzewają swoje mieszkania węglem - powiedział po konwencji PiS rzecznik rządu Piotr Muller.
PiS deklaruje przywrócenie niższych cen węgla
Zgodnie z zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego i Piotra Mullera, przygotowywany przez rząd program ma zapewniać wsparcie przede wszystkim osobom najbiedniejszym, w tym takim, które nie zarabiają. Prezes PiS deklarował, że chce zapewnić Polakom ceny węgla na poziomie, do jakiego do niedawna byli przyzwyczajeni.
- Chodzi o to, żeby stworzyć takie mechanizmy (...), żeby pomóc tym osobom, które najbardziej potrzebują tego wsparcia; czyli przede wszystkim tym, którzy na przykład nie zarabiają. Więc musimy tutaj ustalić i zastanowić się nad kryteriami, czy wprowadzać kryteria dochodowe, czy nie; na obecnym etapie trwa dyskusja - wyjaśniał obietnice Kaczyńskiego Muller.
Likwidacja pośredników pomoże obniżyć ceny węgla?
Kolejnym elementem składowym planu rządu na polepszenie sytuacji na rynku węgla jest minimalizowanie marży dla pośredników. Zdaniem przedstawicieli partii rządzącej, ograniczając liczbę ogniw łańcucha sprzedażowego, uda się obniżyć ostateczną cenę, którą płaci konsument.
- Wprowadzamy też mechanizmy dotyczące niwelowania pośredników po drodze; to znaczy spółki Skarbu Państwa zostały zmobilizowane do tego, aby zajmować się również sprzedażą bezpośrednią produktów, a nie przez pośredników, co ma też obniżyć marże na końcowej cenie - tłumaczył rzecznik rządu.
Jarosław Kaczyński deklaruje, że rząd podejmie odpowiednie działania, by nie zostawić w potrzebie Polaków, którzy mogliby znaleźć się w sytuacji, w której nie mogą ogrzać domu zimą.
- To jest na pewno dla tych, którzy mają trudno, i których byśmy skazywali na to, że nie będą mogli mieć w zimie ogrzanych mieszkań - mówił podczas konwencji prezes PiS.
Póki co ostateczny plan pomocowy nie jest jeszcze znany. Zarówno Jarosław Kaczyński jak i Piotr Muller deklarowali, że w najbliższym czasie rząd zajmie się opracowaniem szczegółów. Ostateczne efekty pracy polityków Polacy mają poznać w ciągu miesiąca.
Zuzanna Ćwiklińska