Nowe dopłaty do opału jeszcze w tym roku
W poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" można przeczytać informację o trzech kolejnych inicjatywach rządu, których zadaniem jest złagodzenie negatywnych skutków wzrostu kosztów ogrzewania. W planach jest przyznanie nie tylko dodatku węglowego, ale także dopłat do innego rodzaju opału.
Wszystko po to, by wyrównać szanse i nie faworyzować osób, które opalają domy węglem. Te jak wiemy mogą liczyć na dodatek węglowy. Kolejne przepisy wprowadzające dopłaty mają obowiązywać jeszcze przed uruchomieniem sezonu grzewczego, co znacznie ułatwiłoby planowanie domowego budżetu na okres jesienno-zimowy.
Na jaki opał będą dopłaty?
W planach jest pomoc dla gospodarstw domowych, które używają do ogrzewania następujących paliw:
- oleju opałowego,
- pelletu,
- gazu LPG.
Niewykluczone, że dotacjami będzie objęte także drewno na opał. Warto przypomnieć, że palenie drewnem jest ekologiczne, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania i eksploatacji w odpowiedzialny sposób. To także spora oszczędność dla użytkowników.
Jak wysokie będą dotacje do opału?
Jeśli chodzi o wysokość dopłat to według rozmówcy "DGP" mają być proporcjonalne do skali podwyżek cen poszczególnych rodzajów paliw. Zatem nie możemy prognozować, że będą na poziomie dodatku węglowego. Ten jednorazowo wynosi 3 tys. i jest przeznaczony dla gospodarstw, w których piec węglowy jest głównym źródłem ciepła w domu.
Czy pomoc obejmie także ciepłownie?
Ministerstwo Aktywów Państwowych rozważa także przygotowanie ustawy pomocowej dla ciepłowni oraz objęcie tarczą antyinflacyjną pelletu, oleju opałowego i węgla. „Oznaczałoby to obniżenie stawek VAT, choć nie wiadomo jeszcze, o ile i na jakie kategorie opału. Zmiana weszłaby w życie najpóźniej 1 listopada, kiedy będzie wydłużana obecnie obowiązująca tarcza” — czytamy w "DGP".
Angelika Drygas