Jakie sklepy są otwarte w święta?
Zgodnie z prawem, w tej chwili w Polsce handel w niedzielę jest możliwy tylko w kilka niedziel w roku. W pozostałe dni świąteczne mogą być otwarte między innymi sklepy tradycyjne, w których klientów obsługuje właściciel. Jednak przedsiębiorców to nie odstrasza. Z danych M/platform wynika, że w niedziele handlowe działa 77 proc. sklepów z handlem tradycyjnym, podczas gdy w niedziele niehandlowe odsetek wynosi 57 proc. takich placówek.
Ile sklepów w Polsce pracuje w niedziele niehandlowe i święta?
W dni wolne od handlu w ostatnim kwartale sklepów tradycyjnych pracowało:
- w Niedzielę Wielkanocną: 18 proc.,
- w wielkanocny poniedziałek: 35 proc.,
- 1 i 3 maja: 57 proc.,
- w Boże Ciało: 48 proc.
Według M/platform, średnio w każdą niehandlową niedzielę pracuje 57 proc. sklepów tradycyjnych.
Co wpływa na handel w niedziele?
Jak pokazują badania M/platform, na to, jak duże zakupy robimy w niedziele niehandlowe, wpływ mają również takie czynniki jak... pogoda! I jest to wpływ niebagatelny. Wówczas bowiem sięgamy chętnie po produkty sezonowe, których nie mamy w zapasie, takie jak piwo, napoje czy lody. Przy sprzyjającej aurze, dochody sklepu tradycyjnego w niedzielę niehandlową mogą być nawet większe niż w niedziele, kiedy handel jest dozwolony.
- Doskonale pokazują to trzy dni wokół ostatniej "czerwcówki": niedziela przed długim weekendem, Boże Ciało i niedziela kończąca długi weekend. Wspomniane niedziele nie były dniami handlowymi, jednak obroty w sklepach tradycyjnych był większe niż w jakąkolwiek niedzielę handlową w tym roku - tłumaczą autorzy badania.
Więcej o zwyczajach zakupowych Polaków w niedziele niehandlowe przeczytasz tutaj: Ile sklepów otwiera się w niedziele handlowe, a ile w niehandlowe? Nowe badanie handlu tradycyjnego.
Co kupujemy w niedziele handlowe i niehandlowe?
Eksperci z M/platform zauważyli także, że prócz produktów sezonowych, w niedzielę chętnie robimy zakupy na nadchodzące święta.
- Struktura zakupów niedzielnych jest zbliżona do tych w tygodniu. Możemy natomiast mówić o specyfice handlowych niedziel, która jest ściśle związana z kalendarzem, czyli przypadającymi świętami oraz porami roku - mówi Ewa Rybołowicz, dyrektorka ds. analiz rynkowych M/platform.
Czy w Polsce będzie możliwy całkowity zakaz handlu?
Przepisy dotyczące handlu w niedzielę z czasem mają ulec zaostrzeniu. Docelowo w drugi dzień weekendu nie będziemy mogli robić zakupów. Jednak Ewa Rybołowicz uważa, że takie rozwiązanie jest w tej chwili właściwie niemożliwe, bo Polacy chętnie kupują w niedzielę.
- Z dzisiejszej perspektywy trudno sobie wyobrazić całkowity zakaz handlu. Konsumenci są przyzwyczajeni, że zawsze gdzieś znajdą sklep, w którym awaryjnie dokupią brakujące produkty. Dla sklepikarzy to dodatkowa możliwość zarobku. To ważne, aby to im pozostawić wybór, czy ich sklep może być otwarty czy nie - mówi ekspertka.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements