StoryEditorUwaga na zakupy

OLX grozi potężna kara. Jakie zarzuty stawia platformie UOKiK?

21.09.2022., 14:40h

OLX.pl to niezwykle popularna w Polsce platforma, dająca możliwość sprzedaży oraz zakupu produktów (najczęściej używanych) i usług. Okazało się jednak, że serwis stosuje nieuczciwe praktyki, które mogą wprowadzić w błąd użytkowników.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stawia zarzuty OLX. Jeśli one się potwierdzą, spółce grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu. Użytkownicy OLX informowali UOKiK o niespójnych i niejasnych mechanizmach zakupowych.

Niejasne zasady

W rezultacie prezes UOKiK postawił spółce zarzut wprowadzającego w błąd sortowania ofert, który jak się okazało, nie był odpowiednio skonfigurowany. Przy wyborze opcji "od najtańszych" – ceny nie uwzględniają opłaty za "Usługę serwisową". Może to być powodem wyboru oferty, która jest mniej korzystna.

– W efekcie przykładowo koszula męska za 39 zł z opłatą serwisową 3,67 zł (widoczną dopiero po kliknięciu w ogłoszenie) plasuje się wyżej i wydaje bardziej atrakcyjna cenowo niż koszula za 40 zł, przy której nie ma dodatkowych opłat – czytamy na stronie UOKiK. Okazuje się, że ta opłata jest doliczana tylko do niektórych produktów, w opcji gdy kupujący korzysta z przesyłek i płatności OLX.

image
FOTO: Uokik

Rzetelne sortowanie produktów musi bazować na porównywalnych kryteriach. Szukanie ofert "od najtańszej" powinno umożliwić znalezienie tej najkorzystniejszej cenowo, bez konieczności weryfikacji każdego ogłoszenia. Jest to szczególnie istotne, gdy szukamy popularnych produktów, których jest wiele w serwisie. Sortowanie według ceny powinno uwzględniać wszystkie elementy składające się na jej finalną wysokość. Pominięcie jakiegoś składnika może wprowadzać użytkownika w błąd – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Zastrzeżenia budzi brak jasnych i jednoznacznych informacji dotyczących samej "Usługi serwisowej". Chodzi o to, że użytkownicy nie są informowani o możliwości zakupu bez dodatkowej opłaty, np. gdy towar jest odebrany bezpośrednio od sprzedającego.

image
FOTO: Uokik

Pakiet na pokaz?

Kupujący skarżyli się również na zasady dotyczące "Pakietu ochronnego". Usługa ta przedstawiana jest jako dodatkowa ochrona umożliwiająca zgłoszenie reklamacji – np. pustej paczki lub otrzymanie przedmiotu innego niż został zamówiony w ciągu 24 godzin od odbioru.

W takiej sytuacji OLX może wstrzymać przekazanie pieniędzy sprzedającemu i zwrócenie ich kupującemu. UOKiK przyjrzał się regulaminowi i stwierdził, że jest on korzystny tylko dla sprzedającego, np. użytkownik otrzymawszy przesyłkę z uszkodzonym towarem, może dostać odmowę skorzystania z "Pakietu ochronnego".

Konsument ma prawo oczekiwać od przedsiębiorcy, że dany serwis zaprojektowany został w uczciwy sposób, a zawarte w nim informacje oraz oferowane usługi np. zwiększające bezpieczeństwo, są rzetelne. Jeśli przedsiębiorca decyduje się na wprowadzenie dodatkowego pakietu ochronnego, to musi to realizować uczciwie wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Angelika Drygas

Fot. envato elements

Źródło i grafiki: UOKiK

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
06. maj 2024 20:41