Czym jest cisza nocna?
Cisza nocna to właściwie nie prawo, lecz zwyczaj, ponieważ nie jest regulowana przez kodeksy. Zwyczaj ten zakłada, że pomiędzy godziną 22 a 6 rano należy unikać generowania hałasu, ponieważ jest to czas przeznaczony na odpoczynek i regenerację. WHO wyznaczyło nawet maksymalny próg hałasu o tej porze, który jest dopuszczalny: wynosi on 50 decybeli, czyli mniej więcej tyle, ile generuje rozmawiająca grupa ludzi. Tymczasem zdarza się, że nocą słyszymy nie tylko rozmowy, ale wręcz krzyki, hałasy, dźwięki wydawane przez zwierzęta lub pracujące maszyny.
Czy nocne hałasy można zgłosić na policję?
Jeżeli nocą nie możemy odpowiednio wypocząć przez hałaśliwych sąsiadów, mamy prawo zgłosić to na policję. Jeżeli służby uznają, że doszło do wykroczenia, hałasujący mogą zostać ukarani. Artykuł 51 kodeksu wykroczeń mówi bowiem o tym, że “kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Dzięki temu zapisowi ukarani mogą zostać np. organizatorzy głośnych imprez.
Dla interpretacji powyższego przepisu kluczowe jest rozumienie pojęcia wybryku. Chodzi o czynności odbiegające od norm, przyjętych w danym miejscu, czasie i okolicznościach.
Czy rolnik pracujący nocą łamie prawo?
Na uciążliwe hałasy nocą mieszkańcy wsi skarżą się głównie latem. Powody mogą być różne: w ciepłe wieczory częściej urządzamy spotkania towarzyskie, spędzając czas na zewnątrz do późnych godzin. Lato to jednak również czas wytężonej pracy rolników. Wówczas często w nocy mamy do czynienia z hałasem, generowanym przez maszyny rolnicze, pracujące przy żniwach. Wiele osób, które przeniosły się na wieś z miast i nie miały wcześniej tego typu doświadczenia, zgłasza rolników na policję jako zakłócających ciszę nocną. Jednak w większości przypadków sprawy rozstrzygane są na korzyść gospodarzy, którzy nie łamią prawa, pracując nocą, ponieważ w świetle przepisów nie dopuszczają się wybryku.
Pies hałasuje nocą - czy można za to dostać mandat?
Do specyfiki wsi prócz pracy rolników zaliczają się także odgłosy wydawane przez zwierzęta. Bardzo często są to psy, których na wsiach jest sporo. Jeżeli nocne szczekanie jest szczególnie uciążliwe, je także można zgłosić na policję. Służby mogą w tej sytuacji ukarać właściciela czworonoga za zakłócanie nocnego czasu spoczynku.
Jaka grzywna grozi za zakłócanie ciszy nocnej?
Jeśli wezwane na miejsce służby stwierdzą, że doszło do zakłócenia ciszy nocnej, mogą ukarać hałasującego grzywną. Wysokość mandatu w tej sytuacji może sięgnąć od 20 do nawet 5000 zł! Przepisy przewidują również areszt lub karę ograniczenia wolności. Jeżeli zakłócanie nocnego porządku będzie uporczywe lub hałasujący odmówi przyjęcia mandatu, sprawa może trafić do sądu.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements
