Co dalej ze świadczeniem 500+?
Program “Rodzina 500+” był jednym z największych osiągnięć rządu Prawa i Sprawiedliwości. Wsparcie dla polskich rodzin, które początkowo otrzymywały po 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a później na wszystkie maluchy w rodzinie, spotkało się z entuzjazmem Polaków. PiS zamierzał kontynuować tę formę wsparcia socjalnego, jednak wychodząc naprzeciw zmianom gospodarczym, kwota świadczenia miała być podniesiona do 800 zł na każde dziecko. Gdy po październikowych wyborach stało się jasne, że partia po dwóch kadencjach nie utrzyma większości w sejmie, wiele rodzin zastanawiało się, czy nowa władza zlikwiduje popularne 500+.
Tusk: Nic, co dane, nie będzie zabrane
Tuż po tym, jak misję sformowania rządu powierzono Donaldowi Tuskowi, nowy premier zapowiedział, że “nic, co dane, nie będzie zabrane”. Zapewnił Polaków, że świadczenie 500+ będzie kontynuowane i planowana podwyżka do 800 zł także wejdzie w życie. Rząd Tuska nie zamierza również wycofywać się z 13. i 14. emerytury, które również zostały wprowadzone za czasów, gdy na czele Rady Ministrów stał Mateusz Morawiecki.
Będą zmiany w programie 500+?
Nowy rząd został zaprzysiężony w środę i szybko zabrał się do działania. Na czele resortu rodziny i polityki społecznej stanęła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zastępując Marlenę Maląg. Szybko pojawiły się plotki, że program 500+, a właściwie 800+, zostanie utrzymany, ale będą w nim wprowadzone zmiany. Dziemianowicz-Bąk zaprzeczyła tym pogłoskom.
- Nie słyszałam żadnych zapowiedzi o ograniczaniu czy wprowadzaniu jakichkolwiek progów do programu 800 plus - mówiła nowa minister rodziny w programie “Kropka nad i".
Od kiedy będzie wypłacane 800+?
Dziemianowicz-Bąk zapewniła, że obietnica związana z wprowadzeniem wyższej kwoty świadczenia 500+ będzie zrealizowana na czas i wejdzie w życie wraz z nowym rokiem. Oznacza to, że od 1 stycznia 2024 na konta Polaków, którzy są uprawnieni do pobierania tego dodatku, trafiać będzie po 800 zł na każde dziecko.
Jakie są plany Ministerstwa Rodziny na najbliższą przyszłość?
Ministerstwo Rodziny na razie będzie kontynuowało programy, rozpoczęte za czasów PiS. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zarysowała jednak, jakimi sprawami resort zajmie się w najbliższej przyszłości. MRiPS zamierza wzmocnić ochronę kobiet na rynku pracy i inwestować w rozwój żłobków po to, by Polki mogły zarówno zakładać rodzinę, jak i być aktywne zawodowo. Nowa minister nie stroniła także od deklaracji, że trzeba powrócić do dyskusji nad restrykcyjnym prawem aborcyjnym w Polsce.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. pixabay