Picie mleka wspomaga wzrost
Zdaniem Europejskich naukowców picie mleka przyczyniło się do przyspieszenia wzrostu XIX-wiecznych populacji. Kultura picia mleka bierze swój początek z Holandii, gdzie 200 lat temu rozwinięto hodowlę bydła i produkcję mleka. Powodem, dla którego w kraju Niderlandów zaczęto pić więcej mleka, był utrudniony dostęp do czystej wody, co wynikało z bagnistego usytuowania terenu. Warunki panujące w Holandii były jednak idealne do rozwoju produkcji mleka, co nastąpiło. W związku z niemożliwością picia wody, mieszkańcy tamtejszych terenów pili mleko i jedli nabiał, co przełożyło się na przyspieszenie ich wzrostu. Potwierdzeniem tej tezy są badania przeprowadzone przez naukowców z Western University w Ontario. Ich zdaniem w ciągu 150 lat doszło do wzrostu Holendrów o 20 cm, czego dowodem są analizy przeprowadzone na szkieletach pochodzących z Europy, Bliskiego Wschodu, doliny Nilu, Azji Południowej i Chin.
Istotny w badaniu był okres, z którego pochodziły szkielety, czyli od 5 do 10 tys. lat wstecz, kiedy w procesie ewolucji człowiek przestawiał się z trybu łowiecko-zbierackiego na tryb osiadły, rolniczy. Kości ówczesnych ludzi po zakończeniu epoki lodowcowej uległy skurczeniu, co zdaniem naukowców było wynikiem ograniczonego dostępu do pożywienia, będącego efektem wymarcia gatunków zwierząt, którymi żywili się ludzie. Badanie wykazało jednak, że w okresie od 5 do 8 tys. lat temu w Europie Środkowej i Północnej człowiek zaczął rosnąć. W tym okresie doszło m.in. do pojawienia się mutacji genetycznej zwanej genem trwałości laktazy. Otrzymane wyniki wyraźnie wskazują na związek między rozwinięciem hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka a przyspieszonym wzrostem ludzi. Dzięki rozpowszechnieniu kultury picia mleka Europejczycy są znacznie wyżsi od mieszkańców Azji, u których mleko nie stanowi jednego z głównych elementów diety.
Picie mleka uzupełnia niedobór witamin
Zdaniem naukowców, zastanawiający jest również motyw, dla którego niegdysiejsi ludzie zdecydowali się na picie mleka w dużych ilościach. Do jednych z głównych założeń zaliczają oni potrzebę uzupełnienia braków witamin, wynikających z niedostępności słońca w zimowych miesiącach epoki kamiennej. Uzupełnienie witaminy D było konieczne do prawidłowego rozwoju kości. Picie mleka przez naszych przodków umożliwiało im również zaspokojenie głodu i dostarczało im energii.
Produkcja mleka rozpoczęła się na Kujawach
Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego, a także przez Univeristy of Bristol dowodzą, że tradycja hodowania bydła i produkcji mleka była znana już wieki temu. Badacze zgodnie twierdzą, iż kultura ta miała swój początek na terenie dzisiejszych Kujaw, skąd pochodzą fragmenty naczyń, przypominające dzisiejsze sitko.
Pierwotni ludzie nie posiadali genu tolerancji laktozy
Wraz z pojawieniem się hodowli bydła człowiek zapoczątkował istnienie genu tolerancji laktazy. Pierwotni konsumenci mleka spożywali je wyłącznie w postaci sfermentowanej. Z czasem jednak, gdy mierzyli się z głodem, a fermentowanego nabiału zaczynało brakować, sięgali po świeże mleko. Takie postępowanie z pewnością było przyczyną występowania biegunek i w efekcie śmierci ludzi nietolerujących laktozy. Drogą selekcji naturalnej przetrwały jedynie nieliczne jednostki, tolerujące laktozę, które z czasem utrwaliły gen. Choć wraz z upływem wieków tolerancja na laktozę zwiększyła się w europejskich państwach niemalże do 100%, to np. w Azji jest to jedynie 5%.
Dzieci, które piją mleko rosną szybciej
Wpływ mleka na przyspieszenie wzrostu jest potwierdzony, co przyznaje dr Hans de Beer z holenderskiego International Institute of Social, który przeanalizował badania, dotyczące działania mleka od roku 1926, które poświadczają, że dzieci pijące mleko, rosną o 0,4 cm szybciej niż nieuwzględniający go w diecie ich rówieśnicy. Takie następstwo jest wpływem mleka na produkcję insulinoodpornego czynnika wzrostu, który pobudzamy, pijąc je w dzieciństwie. Istotne znaczenie mają również substancje odżywcze zawarte w mleku, umożliwiające prawidłowy rozwój organizmu.
Jakie mleko kupować?
Dyskusja, dotycząca rodzajów mleka, które powinniśmy pić, toczy się nie od dziś. Swoich zwolenników ma zarówno mleko prosto od krowy, jak i mleko UHT. To pierwsze niekoniecznie może mieć pozytywny wpływ na ludzki organizm ze względu na możliwość zakażenia się chorobami odzwierzęcymi, natomiast to drugie w procesie pasteryzacji traci maksymalnie 20% witamin. To, czy kupujemy mleko świeże, czy z dłuższym terminem przydatności do spożycia nie ma większego znaczenia, ponieważ zawarta w nich ilość wapnia i białka jest podobna. Do wyboru mamy jeszcze mleko o obniżonej zawartości tłuszczu, które jest mniej kaloryczne, jednak pijąc ten rodzaj mleka, należy pamiętać o tym, że zawarte w nim tłuszcze są jednak potrzebne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu i nie należy przesadzać z ich ograniczaniem.
Picie mleka obniża zachorowania na choroby cywilizacyjne
Dzięki badaniom, przeprowadzonym przez naukowców uniwersytetów w Bristolu, Reading i Cardiff wiadomo również o wpływie picia mleka na zapobieganie chorobom cywilizacyjnym takim jak:
- choroba niedokrwienna serca,
- udar mózgu,
- rak jelita grubego.
Okazuje się zatem, że picie mleka może mieć zbawienny wpływ na rozwój i funkcjonowanie ludzkiego organizmu szczególnie u dzieci. Warto zatem pić mleko i dbać o odpowiedni poziom nabiału w diecie.
oprac. Justyna Czupryniak
źródło: newsweek.pl
fot. envatoelements