Nowy budżet ma być odpowiedzią na niełatwą sytuację geopolityczną Polski związaną z wojną w Ukrainie, kryzysem energetycznym i wzrostem cen surowców, a także ze skutkami pandemii. – W ramach tego budżetu przyjęliśmy bardzo wiele założeń, wydatków, które mają zapewnić bezpieczeństwo polskim rodzinom, w tym trudnym okresie, w którym przyszło nam rządzić. Czyli okresie wojny na Ukrainie – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Rząd chce wesprzeć obywateli, obniżając podatki i realizując założenia Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej. Oczywiście projekt ustawy budżetowej zostanie przesłany do konsultacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. Ostateczna wersja będzie przyjęta pod koniec września.
„Ambitny budżet na trudne czasy”
Przewidywane dochody państwa w 2023 to ok. 604,4 mld zł, wydatki zostały zaplanowane na 669,4 mld zł, deficyt ma więc wynieść nie więcej niż 65 mld zł. – Rada Ministrów przyjęła ambitny budżet na trudne czasy. To jest budżet bezpieczeństwa Polski i polskich rodzin – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Rząd zwiększa dochody budżetowe poprzez skuteczne uszczelnianie systemu podatkowego. W 2015 r. luka VAT wynosiła 24,2 proc. W 2021 r. było to 4,3 proc.
Kolejnym punktem mają być niższe podatki:
- obniżka PIT z 17 proc. na 12 proc.,
- wyższa kwota wolna od podatku do 30 tys. zł,
- podniesiony drugi próg podatkowy do 120 tys. zł.
A jak wygląda sprawa wynagrodzeń? – W 2022 r. przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej zwiększy się o 11,2 proc., natomiast w 2023 r. wzrośnie o 10,1 proc. Prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w 2023 r. w gospodarce narodowej wyniesie 6 935 zł. W 2015 r. średnia płaca wynosiła 3899 zł – czytamy na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Alkohol będzie jeszcze droższy, o ile?
W przyjętym właśnie przez rząd projekcie budżetu na 2023 r. znalazły się zapisy o podniesieniu stawki akcyzy. To dlatego od przyszłego roku więcej zapłacimy za napoje alkoholowe i papierosy.
Ministerstwo Finansów podaje, że projekt budżetu zakłada podwyższenie stawki akcyzy:
- na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane (bez cydru i perry) oraz wyroby pośrednie o 5 proc.,
- na wyroby nowatorskie: receptury, w których znajdziemy tytoń lub susz tytoniowy, ale także na płyn do papierosów elektronicznych, stawka pójdzie w górę o 10 proc.,
- na papierosy i tytoń do palenia – o 10 proc.
Rząd przyjął mapę drogową dotyczącą produktów alkoholowych i papierosów w naszym kraju. Akcyza będzie rosła co roku aż do 2027 r.
Angelika Drygas
fot. envato elements