Czy ozdobienie domu lampkami musi być drogie?
Światełka choinkowe już od kilku lat zdobią nie tylko nasze bożonarodzeniowe drzewka. Ich sznurami okręcamy także poręcze balkonów, zawieszamy je w oknach czy na płotach. Jednak w związku z podwyżkami cen prądu, z pewnością wiele osób w tym sezonie zdecyduje się zrezygnować ze świątecznej iluminacji na rzecz skromniejszej dekoracji.
Jednak oświetlenie domu lampkami nie musi być drogie: wszystko zależy od tego, jaki typ światełek wybierzemy. Oświetlenie w typie LED jest bowiem bardziej energooszczędne od tradycyjnego, a przy tym może posłużyć przez kilka lat. Warto zatem rozważyć tę alternatywę, jeśli nie chcemy odpuszczać sobie świecących ozdób na Boże Narodzenie.
Ile prądu zużywają lampki choinkowe?
Wielu z nas ma wciąż w piwnicach i na strychach sprawne lampki choinkowe z ubiegłych lat, które wciąż nadają się do wykorzystania. Zakładamy, że jeden sznur takich światełek liczy ok. 100 żarówek, a jego moc to 50 watów. Zwykle lampki choinkowe pozostają włączone przez cały dzień - ok. 16 godzin. Przyjmując, że koszt 1 kWh to 0,67 zł, za dzień używania jednego sznura lampek choinkowych zapłacimy 0,53 zł. W skali miesiąca rachunek za energię wzrośnie o mniej więcej 16,15 zł.
Zwykle jednak do udekorowania domu na święta zużywamy znacznie więcej światełek. Rachunek za 10 50-watowych sznurów lampek choinkowych, włączonych przez miesiąc po 16 godzin dziennie wyniesie nas około 161,50 zł.
Jak zaoszczędzić na świątecznym oświetleniu?
Wymiana tradycyjnych światełek świątecznych na takie z żarówkami LED to tylko jedna z możliwych opcji, by zaoszczędzić nieco na oświetleniu domu na Boże Narodzenie. Są także inne sposoby. Przede wszystkim można rozważyć postawienie na minimalizm i zredukowanie ilości używanych lampek do minimum. Jednak jeżeli jesteśmy przywiązani do tego przytulnego efektu, jaki stwarzają świąteczne światełka, warto pomyśleć o podłączeniu do nich wyłącznika czasowego – on będzie pamiętał za nas, by wyłączyć ozdobę. Dobrze też podejść racjonalnie do bożonarodzeniowych dekoracji: wyłączać je na noc i na czas wyjścia z domu.
Mniej ekologicznym, ale nieco bardziej oszczędnym rozwiązaniem jest także zakup lampek na baterie. Takie dekoracje najlepiej sprawdzą się wewnątrz domu – jeśli na zewnątrz będzie zbyt zimno, baterie szybko się wyczerpią. Inną alternatywą jest z kolei powrót do przeszłości i tworzenie świątecznego nastroju za pomocą świec - np. takich o zapachu piernika. Jednak w tym przypadku trzeba zachować szczególną uwagę i żadnym razie nie pozostawiać zapalonej świecy bez nadzoru.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements