Jak wyglądało Halloween dawniej?
Początkowo Halloween nosiło nazwę Samhain i polegało na celebracji udanego zbioru plonów oraz pożegnaniu lata, a powitaniu zimy. Z tym celtyckim obrządkiem wiązała się także wiara, że jest to jedyny dzień w roku, kiedy granica między światem żywych i umarłych zaciera się. Grozę budził fakt, że do świata mogły się przedostać zarówno dobre, jak i złe duchy.
W celu odstraszenia tych drugich rozpalano ogień w osadach i zakładano maski. Z czasem zaczęto wydrążać rzepę lub buraki i wycinać w nich upiorne twarze oraz umieszczać w środku świece, żeby straszne wizerunki były widoczne z daleka.
Halloween dziś: tradycja czy komercja?
Obecnie święto zatraciło swoje pierwotne znaczenie i uległo komercjalizacji. Ostatni dzień października zwiastuje m.in. zabawę. Tradycją stało się ozdabianie mieszkań gadżetami w pomarańczowych i czarnych kolorach, ale też dekoracjami z charakterystycznymi motywami, np. przedstawiającymi dynie, szkielety, duchy, wiedźmy, pająki i pajęczyny.
Przeczytaj także: Halloweenowe dekoracje z dyni. Jak oryginalnie ozdobić swój dom?
5 pomysłów na jesienne dekoracje z dyni na stół i przed dom
Co można robić w Halloween?
Halloween przypisane są pewne aktywności. Każdy znajdzie coś dla siebie. Młodsi fani przebierają się za różne postacie i chętnie uczestniczą w zbieraniu cukierków w sąsiedztwie, ci starsi – przygotowują się na imprezy tematyczne lub są ich organizatorami. Są też tacy, którzy wybierają maratony horrorów, zarówno w zaciszu domowym, jak i te zorganizowane w kinach. Tradycją, która pozostaje niezmienna jest wycinanie upiornych wizerunków w warzywach, natomiast dziś – zamiast rzepy czy buraków – wybiera się dynie.
Jak wygląda Halloween na świecie?
Co kraj, to obyczaj, dlatego niemal każdy zakątek świata ma własną ideę na celebrowanie Halloween.
W Meksyku mamy do czynienia z tzw. Día de los Muertos (1 i 2 listopada), które polega na wspominaniu zmarłych poprzez stawianie dla nich ołtarzy (tzw. ofrendas) ze zdjęć, świec i jaskrawo-pomarańczowych aksamitek oraz procesji na cmentarz, który przepełniony jest gwarem rodzin – modlących się, rozmawiających, śpiewających i wspominających zmarłych – oraz światłem bijącym ze świec. Święto ma również drugie oblicze – huczne i wesołe. Meksykanie organizują parady, na których najpopularniejszym motywem przebrań jest kościotrup, a szczególnie – wśród kobiet – makijaż w stylu Calavery Catriny (Czaszkowej Katarzyny).
Amerykańskie Halloween (30-31 października) można natomiast jednogłośnie uznać za jedno z bardziej komercyjnych świąt (tuż po Bożym Narodzeniu). Mieszkańcy USA przeznaczają na dekoracje halloweenowe ogromne sumy. Swoimi zakupowymi łowami chwalą się w social mediach, a jednym z najczęściej odwiedzanych przez nich miejsc jest sprzedawca detaliczny – Spirit Halloween. W święcie nie chodzi wyłącznie o tematyczne zakupy i ozdabianie domu, choć z pewnością jest to nieodłączna część tradycji.Mieszkańcy USA znani są także z rozmaitych sposobów celebracji Halloween. Do bardziej znanych należy: zabawa polegająca na zbieraniu cukierków w sąsiedztwie i towarzyszące temu przedsięwzięciu wyrażenie „Trick or Treat” (cukierek albo psikus); tzw. apple bobbing – wyławianie jabłek z wody; przebierane imprezy tematyczne; odwiedzanie tzw. „scary farm” (strasznych farm), których właściciele zorganizowali labirynty ucharakteryzowane na przerażające scenerie rodem z horrorów.
Jak wygląda Halloween w Polsce i kiedy przypada?
W Polsce Halloween było obecne już w latach 90. XX wieku. Mimo to, jest mniej popularne niż w innych krajach. Powodem jest negatywne nastawienie księży, którzy uznają to święto za pogański kult zła i propagują myślenie, że jest to dzień oddawania czci szatanowi. W rzeczywistości, ostatni dzień października polscy zwolennicy Halloween obchodzą podobnie do Amerykanów i traktują go jako pretekst do dobrej zabawy. W tym roku Halloween przypada we wtorek 31 października, zatem możemy się spodziewać, że ostatni weekend miesiąca będzie zabawno-upiorny!
Patrycja Lisowska
fot. envato elements