Czy tej zimy zabraknie prądu w polskich domach?
Kłopoty z dostępem do surowców energetycznych dotyczą nie tylko osób prywatnych. Również część elektrociepłowni i ciepłowni mierzy się z brakiem węgla na zimę, dzięki któremu są w stanie dostarczać ciepło i prąd do domów. Niektóre z nich zmuszone były zrezygnować z zakupu węgla z importu, ponieważ nie są wyposażone w instalacje, które pozwoliłyby bezpiecznie spalać tak zanieczyszczony surowiec.
Przeczytaj także: Węgiel drzewny z Niemiec czy “błoto” z Indonezji: co lepiej kupić na zimę?
Z powodu problemów elektrociepłowni niewykluczone, że zimą niektórzy Polacy będą musieli mierzyć się z chłodem w domach. Bardzo możliwe jest także, że nastąpią czasowe przerwy w dostawach prądu. Co wtedy trzeba zrobić?
Niemcy przygotowują się na blackouty
Blackouty, czyli czasowe przerwy w dostawach prądu, to w tej chwili zagrożenie dla całej Europy. Jednak część samorządowych władz nie czeka, aż zabraknie energii w gniazdkach i wcześniej przygotowuje swoich mieszkańców na to, jak powinni reagować w tej sytuacji. Wśród takich państw, działających prewencyjnie, znalazły się między innymi Niemcy. Tamtejszy Federalny Urząd Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof (BBK) wydał zalecenia dla obywateli, które dotyczą między innymi rzeczy, które warto zgromadzić w obawie przed blackoutem.
Jak się przygotować na brak prądu?
Przygotowanie na czasowe przerwy w dostawach prądu obejmuje wiele etapów i zaleceń. Wśród nich znalazły się następujące:
- Jeśli masz kominek lub piec, powinieneś generalnie zaopatrzyć się w węgiel, brykiet lub drewno. Dzięki temu zawsze jesteś przygotowany na kryzysową sytuację.
- W skrajnych przypadkach ogrzewanie mogą na jakiś czas zastąpić ciepłe ubrania i koce.
- Ponadto domownicy powinni przebywać w jednym pomieszczeniu, a drzwi i okna powinny pozostać zamknięte, aby ciepło nie mogło uciekać. Co ważne, pomimo to należy regularnie wietrzyć pomieszczenie – zwłaszcza jeśli jako źródło światła używane są świece.
Co trzeba zgromadzić, gdy spodziewamy się blackoutu?
Najważniejsze w tej sytuacji są alternatywne źródła światła, najlepiej latarki. Jednak dobrze nie używać tych wbudowanych w smartfony, by oszczędzać ich baterię. Lepszym rozwiązaniem będą tradycyjne latarki i zapas baterii do nich, bądź też latarki solarne albo na korbkę.
Rozwiązaniem, do którego skłaniamy się niemal odruchowo, są świece. One także są dobrą alternatywą na czas braku prądu. Musimy pamiętać, by mieć do nich zapas zapałek lub działających zapalniczek.
Jako źródło światła sprawdzą się również lampy kempingowe lub zewnętrzne.
Jeśli chodzi z kolei o urządzenia, które normalnie działają na prąd, część z nich jest w stanie funkcjonować przez jakiś czas bez zasilania. Warto jednak zastosować się do następujących rad:
- Urządzenia powinny być naładowane, a w domu powinny znajdować się zapasowe baterie i powebanki.
- Zasilane energią słoneczną ładowarki do akumulatorów mogą w takiej awaryjnej sytuacji zapewnić decydującą przewagę.
- Jeśli w gospodarstwie domowym jest kilka smartfonów, należy obsługiwać tylko jeden, a pozostałe wyłączać, aby oszczędzać baterię. Dodatkowo należy zmniejszyć jasność wyświetlacza.
- Jeśli mimo wszystko nie ma aktualnie sieci, smartfon można ustawić w tryb samolotowy, który oszczędza baterię.
- Dzięki radiu zasilanemu bateriami lub radiu na korbkę można być na bieżąco śledzić komunikaty władz.
Jak radzić sobie z codziennością, gdy zaczną się przerwy w dostawie prądu?
Z pewnością aby móc spokojnie przetrwać blackouty, trzeba zaopatrzyć się w żywność oraz wodę pitną. Powinniśmy zgromadzić w domu zapas, który wystarczy na 10 dni. Warto zadbać, by było to pożywienie, które można zjeść bez potrzeby obróbki termicznej, bowiem gdy zabraknie prądu, lodówki ani kuchenki elektryczne nie będą działać. Alternatywą mogą być kuchenki gazowe lub nawet grille ogrodowe – z tych jednak nie wolno korzystać w zamkniętych pomieszczeniach.
Jeżeli przygotowujemy się na blackout, warto także zadbać o to, by w domu znajdowała się pewna ilość gotówki, nawet jeśli na co dzień korzystamy tylko z kart płatniczych czy blików. Gdy zabraknie prądu, taka płatność będzie niemożliwa i w tej sytuacji sprawdzą się transakcje gotówkowe.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements