IJHARS przyjrzała się tłuszczom. Po co?
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wzięła w ubiegłym roku pod lupę tłuszcze do smarowania inne niż tłuszcze mleczne (m.in. margaryny, miksy tłuszczowe) oraz tłuszcze do celów kulinarnych (np. masło klarowane). Wszystko po to, by sprawdzić, czy jakość i skład produktów są zgodne z obowiązującymi przepisami oraz deklaracjami producentów. Jak podaje Inspekcja, skontrolowano 70 sklepów oraz 22 producentów. Nieprawidłowości stwierdzono łącznie w 15 podmiotach, w tym w 8 sklepach i u 7 producentów.
Czego dotyczyły wykryte nieprawidłowości?
Jak się okazuje, najwięcej wykrytych przez IJHARS nieprawidłowości dotyczyło znakowania produktów. Błędy wykryto w 17 ze 181 sprawdzonych partii i obejmowały one:
- zastosowanie nazwy „margaryna o zawartości trzech czwartych tłuszczu” w produkcie zadeklarowanym jako produkt przeznaczony do pieczenia i smażenia - 3 partie;
- umieszczenie na etykiecie cenowej nieprawidłowej nazwy produktu „margaryna” podczas gdy wyrób był w rzeczywistości margaryną półtłustą - 1 partia;
- podanie na etykiecie „miksu tłuszczowego do smarowania X %” zaniżonej zawartości tłuszczu mlecznego - 1 partia;
- umieszczenie w oznakowaniu margaryny półtłustej w sąsiedztwie nazwy fantazyjnej określenia „z dodatkiem masła”, podczas gdy kontrolowany produkt zawierał w swym składzie tylko 1 % masła – 1 partia;
- wprowadzanie konsumenta w błąd poprzez sugestię, że środek spożywczy ma szczególne właściwości: zamieszczenie na opakowaniu masła klarowanego sformułowania „prawdziwe masło” - 2 partie; użycie w oznakowaniu masła klarowanego określenia „bez dodatku konserwantów” - 2 partie;
- brak uwzględnienia w wykazie składników dodatku witaminy E - 2 partie;
- podanie w oznakowaniu wyrobu niewłaściwej zawartości tłuszczu, niezgodnej z otrzymanymi wynikami badań – 2 partie;
- użycie niewłaściwej nazwy tj. „margaryna półtłusta”, w związku z wynikami badań świadczącymi o zawyżonej zawartości tłuszczu w wyrobie – 1 partia;
- podanie w nazwie określenia „z masłem”, podczas gdy producent zadeklarował produkt jako margaryna półtłusta i wyrób zawierał 1 % masła – 1 partia;
- podanie niejasnej informacji „100% KETO” w oznakowaniu masła klarowanego ghee - 1 partia;
- zamieszczenie w oznakowaniu informacji, że wyrób został wytworzony „z mleka od polskich krów z wypasu łąkowego” bez okazania dokumentacji potwierdzającej – 1 partia.
- podanie informacji o warunkach przechowywania w niewłaściwym miejscu - 3 partie;
- użycie niewłaściwego sformułowania „waga” poprzedzającego informację o zawartości netto oraz sformułowania „data przydatności do spożycia” do określenia daty minimalnej trwałości – 2 partie.
Na czym oszukują producenci smarowideł?
Producenci tłuszczów do smarowania oraz celów kuchennych nie zawsze dostarczają konsumentom to, co opisano na opakowaniu. Z takimi zachowaniami walczy IJHARS. W zakresie parametrów fizykochemicznych wykryto między innymi takie nieprawidłowości, jak:
- zawartość tłuszczu niezgodna z deklaracją zamieszczoną na opakowaniu (3 partie),
- zaniżona zawartość soli (1 partia),
- zaniżona zawartość tłuszczu mlecznego w stosunku do informacji w oznakowaniu produktu (1 partia).
Jakie kary nałożyła IJHARS?
Przeprowadzona kontrola poskutkowała karami dla producentów, którzy wprowadzali w błąd swoich klientów. Inspektorzy wydali 10 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne oraz 4 decyzje zakazujące wprowadzenia do obrotu produktów niespełniających wymagań jakości handlowej. Nałożono 2 mandaty karne na osoby odpowiedzialne oraz wydano 12 zaleceń pokontrolnych. IJHARS zastrzega jednak, że z uwagi na niezakończone postępowania administracyjne oraz trwające procedury odwoławcze, ostateczna liczba i wielkość zastosowanych sankcji może ulec zmianie.
źródło: gov.pl
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements