Pożar w Grabowie pochłonął zapas żywności dla bydła
Kilka dni temu świat rolnika z Grabowa (woj. mazowieckie) wywrócił się do góry nogami. W jednej chwili mieszkaniec Grabowa stracił cały zapas żywności, jaki trzymał dla swojego bydła. Na terenie jego gospodarstwa doszło do pożaru. Pożar objał budynek gospodarczy oraz wiatę. Wewnątrz budynku znajdowało się bydło. Te szczęśliwie udało się uratować. Spłonęła pasza. Potrzebna pomoc dla poszkodowanych.
Trwa zbiórka dla rolnika
W związku z trudną sytuacją, w jakiej znalazł się rolnik z Grabowa, gmina Przasnysz wystosowała apel do rolników. Zwraca się w nim o pomoc dla pogorzelca.
W taj chwili najbardziej potrzebnymi rzeczami jest oczywiście pasza dla bydła. To jej brakuje i to ona stanowi towar pierwszej potrzeby. Dlatego też o tą pomoc, w imieniu pokrzywdoznego, do rolników zwraca się gmina.
„Szanowni Państwo !
Wybuchł pożar w gospodarstwie Pana Jarosława Gadomskiego w Grabowie. Właściciele ponieśli ogromne straty majątkowe oraz sami ulegli poparzeniu. Udało się im uratować swoje bydło, ale niestety brakuje pożywienia dla zwierząt. Zwracamy się z gorąco prośbą o pomoc dla Pana Jarosława Gadomskiego z Grabowa. Prosimy o wsparcie i przekazanie Panu Gadomskiemu paszy dla zwierząt, najlepiej żyto, pszenżyto oraz siano, które są niezbędne do utrzymania hodowli. Paszę proszę dostarczać bezpośrednio do gospodarstwa.
Pamiętajmy, że dobro powraca”.
Michał Czubak
Fot. PSP Przasnysz