StoryEditorKronika policyjna

33-latek strzelał do sąsiada, bo ten zwrócił mu uwagę, by nie palił śmieci

Sąsiedzkie konflikty to niestety nie rzadkość, ale takie, które kończą się użyciem broni palnej, już tak. Do takiej sytuacji doszło w gminie Nowa Sucha (pow. sochaczewski). Jaka kara grozi agresorowi, który strzelał do sąsiada?

Wypalanie śmieci powodem sąsiedzkiej sprzeczki 

Konflikt sąsiadów z gminy Nowa Sucha rozpoczął się od wypalania śmieci. Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę mieszkającemu w pobliżu 33-latkowi, który na swojej działce wypalał odpady. Zdecydował się także poinformować o tym zajściu służby. Rozzłoszczony 33-latek co prawda zgasił nielegalne palenisko, jednak postanowił zemścić się na sąsiedzie. Poszedł po wiatrówkę i oddał strzał w kierunku zgłaszającego. 

Mazowiecka policja informuje, że podczas zajścia nikomu nic się nie stało. Służby przybyły na miejsce i zatrzymały strzelającego amatora wypalania śmieci. Zabezpieczyli także wiatrówkę oraz zapas zgromadzonych do niej naboi, który liczył blisko 100 pocisków. 

Zarzuty dla agresywnego 33-latka 

Zatrzymany w gminie Nowa Sucha trafił na komendę policji w Sochaczewie. Tam usłyszał zarzut narażenia swojego sąsiada na utratę zdrowia lub życia. W kodeksie karnym dla takiego przestępstwa przewidziano karę do 3 lat pozbawienia wolności. 

Postępowanie 33-latka narażało go na karę jeszcze zanim sięgnął po wiatrówkę. Spalanie śmieci jest bowiem w Polsce regulowane prawnie. Nie można tego robić poza specjalnymi spalarniami. Ukarany może więc zostać każdy, kto pali śmieci w domu lub na działce. Karę może ponieść także osoba spalająca pozostałości roślinne. 

Osoba, która spala odpady zielone, liście, gałęzie w ogródku lub na działce, może zostać ukarana mandatem w wysokości do 500 zł. Za palenie odpadów w domowych paleniskach można zaś narazić się na karę aresztu od 5 do 30 dni lub grzywnę w wysokości do 5000 zł. 

Dodatkowo, jeśli w wyniku spalania odpadów występuje zagrożenie życia lub zdrowia albo pogorszenie stanu powietrza, spalający naraża się na karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat! 

Sąsiad może dochodzić swoich praw przed sądem 

Zarówno sąsiad aresztowanego w gminie Nowa Sucha 33-latka, jak i każdy inny obywatel, któremu spalanie śmieci przez kogoś w okolicy uprzykrza życie, może skierować sprawę do sądu. Wówczas podstawę prawną stanowią artykuły, mówiące o czynnościach mogących spowodować pożar, zakłócaniu porządku w miejscu publicznym oraz użytkowaniu nieruchomości w taki sposób, by nie zakłócać korzystania z nieruchomości sąsiednich.  

Zuzanna Ćwiklińska 
fot. Envato Elements

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 02:43