W gospodarstwie pod Salzburgiem zginął chłopiec przysypany zbożem
W okolicach Salzburga w Austrii doszło do tragicznego wypadku podczas żniw. W jednym z gospodarstw w pobliżu Flachgau trwał rozładunek zboża z dużej przyczepy. Na wywrotce wypełnionej zbożem bawili się 8 i 9-latek.
W pewnym momencie obaj znaleźli się blisko otworu zsypu przyczepy. Młodszemu z dzieci nic się nie stało, ale starszy z chłopców został wessany w otwór zsypowy i tam utknął. Pozostała część zboża zaczęła go zasypywać. Kiedy rolnik zorientował się, że doszło do wypadku, natychmiast wyłączył maszynę i wydobył malca spod zboża.
Niestety chłopczyk nie dawał żadnych oznak życiowych. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, a farmer rozpoczął samodzielnie czynności ratunkowe. 9-latek helikopterem medycznym zostało przetransportowane do szpitala, jednak po kilku godzinach lekarze poinformowali, że dziecko zmarło.
Jak dbać o bezpieczeństwo dzieci w gospodarstwie rolnym?
Państwowa Inspekcja Pracy przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas pracy w rolnictwie. Zbyt wielki pośpiech czy zmęczenie, o co w czasie żniw łatwo, mogą doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku, a w konsekwencji do kalectwa lub nawet śmierci.
Co gorsza, bardzo często wypadkom ulegają dzieci. Jak można zwiększyć bezpieczeństwo dzieci w gospodarstwie? Oto kilka podstawowych zasad:
- Nie wolno pozwalać dzieciom na prowadzenie ciągnika czy innych maszyn rolniczych;
- Dzieci mogą pomagać w rolnictwie, ale nie należy ich obarczać zadaniami ponad ich siły;
- Należy zabezpieczyć wszelkie miejsca, które mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia;
- Wyznaczmy bezpieczne miejsce do zabawy dla dzieci;
- Podczas manewrowania ciągnikiem czy maszynami dokładnie obserwujmy otoczenie, aby nikogo nie najechać.
Inspektorzy pracy zwracają także uwagę, że bardzo niebezpieczne dla dzieci są prace związane z obsługą maszyn stacjonarnych znajdujących się w gospodarstwie, zwłaszcza takich jak: sieczkarnie, śrutowniki, gniotowniki, mieszalniki, rozdrabniacze, dmuchawy, przenośniki ślimakowe i taśmowe.
Paweł Mikos