StoryEditorSZOK!

Rolnikowi ginęła pasza. Przyłapał gwiazdę z Rolnicy Podlasie!

17.05.2022., 22:27h

Niedawno rolnik z Podlasia odkrył, że z jego gospodarstwa znikają baloty. Zostały po nich jedynie... ślady ciągnika. Gospodarz postanowił sprawdzić, kto może stać za tą sprawą. Ku jego zdziwieniu przyłapał na gorącym uczynku. Prokuratura już prowadzi śledztwo.

Dariusz Bieliński, wspólnie z żoną Moniką, prowadzą gospodarstwo rolne w miejscowości Bruszewo na Podlasiu.Ich stado składa się z 80 krów mlecznych i około 80 jałówek. Z myślą o nich mieli zgromadzonych łącznie 300 balotów sianokiszonki, jednak zaczęły znikać z obejścia. Rolnik obliczył, że łącznie zginęło ich około 100 sztuk.

Kamil z „Rolnicy. Podlasie zatrzymany przez rolnika

W rozmowe z "Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym" gospodarz opowiedział jak udało mu się ustalić osobę, która może za to odpowiadać. Kupili fotopułapkę, czyli kamerę z czujnikiem ruchu i zainstalowali w miejscu, gdzie były zgromadzone baloty. Przez peweine czas nic się nie działo aż do 1 kwietnia 2022 r. Wówczas rolnik otrzymałem na telefon zdjęcie z fotopułapki, na którym było widać koło ciągnika. Pan Dariusz wraz z braćmi natychmiast ruszyli na miejsce, a jego żona przez telefon monitorowała sytuację i informowała o tym co dzieje się z balotami. Nim bracia dotarli na miejsce, okazało się, że baloty zostały już załadowane na przyczepę. 

– Nie wiedzieliśmy, w którym kierunku może ruszyć, ale na drodze zauważyliśmy ciągnik ze zdjęć z przyczepą z 11 balotami. Okazało się, że za kierownicą siedział Kamil T., jeden z bohaterów programu telewizyjnego „Rolnicy. Podlasie” – mówi Dariusz Bieliński. 

Czy prokuratura postawi zarzuty gwieździe "Rolnicy. Podlasie"? 

Zatrzymany celebryta jednak nie przyznawał się do zarzutów ze strony rolników. Twierdził, że wiezie sianokiszonkę kupioną od jednego z gospodarzy w innej miejscowości.  Ale rolnik z Bruszewa był i na to przygotowany. 

– Na szczęście w jednym z balotów umieściłem nadajnik GPS. Okazało się, że faktycznie znajdował się w balocie w zatrzymanym przez nas transporcie. W międzyczasie wezwaliśmy policję – mówi Dariusz Bieliński. 

Rolnicy razezm funkcjonariuszami mieli udac się także do gospodarstwa gwiazdy "Rolnicy. Podlasie". 

image

Dariusz Bieliński, wspólnie z żoną Moniką, prowadzi w miejscowości Bruszewo w gminie Sokoły gospodarstwo o powierzchni blisko 80 ha.

FOTO: Józef Nuckowski

W rozmowie z TPR Dariusz Bieliński przyznał, że otrzymał już zawiadomienie o wszczęciu dochodzenia o przestępstwo określone w art. 278 paragraf 1 Ustawy z dnia 6 06 1997 roku Kodeks karny w sprawie zabrania i przywłaszczenia balotów z sianokiszonką oraz o tym, że postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Białymstoku.

Więcej na temat gospodarstwa Dariusza Bielińskiego przeczytasz w Tygodniku Poradniku Rolniczym.

 

 

 

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 08:11