Jaką pogodę prognozują synoptycy?
Według danych opublikowanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w ostatnim tygodniu lipca możemy spodziewać się miejscowego załamania pogody. Na wschodzie Polski temperatura wciąż będzie wysoka: dzienny rekord we wtorek przewidywany jest na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, gdzie termometry pokażą 32 stopnie Celsjusza. Najniższe temperatury przewidywane są dla skrajnych regionów Polski: Pomorza i Podhala, gdzie będą maksymalnie 21-22 stopnie. W centrum kraju i na zachodzie będzie ciepło, choć nie upalnie: 25-26 stopni Celsjusza.
Gdzie będą burze we wtorek 26 lipca?
Przelotne deszcze mogą pojawić się w całym kraju. IMGW ostrzega jednak, że w centrum i na wschodzie prawdopodobne jest wystąpienie burz z gradem.
Instytut wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla następujących województw:
- lubelskiego,
- podkarpackiego,
- małopolskiego,
- śląskiego,
- świętokrzyskiego,
- mazowieckiego,
- łódzkiego.
Ostrzeżenia IMGW obowiązują od godziny 10.00 do północy we wtorek. Synoptycy przewidują, że w tym czasie na wskazanych obszarach może spaść 20-35 mm deszczu. Burzom towarzyszyć będzie wiatr, osiągający prędkość do 70 km/h, lokalnie do 80 km/h. W niektórych miejscach może pojawić się grad.
Ostrzeżenia dla poszczególnych regionów możesz sprawdzić tutaj.
Jaka będzie pogoda w nocy z wtorku na środę?
W nocy temperatura w kraju spadnie do 10-12 stopni w centrum i na zachodzie Polski, zaś na południowym wschodzie wyniesie 15-16 stopni. Wiatr w większości kraju będzie słaby, tylko nad morzem porywisty, w porywach osiągający prędkość 40 km/h.
– W nocy strefa frontu będzie stopniowo się przemieszczała na wschód. W pierwszej części nocy gdzieniegdzie przelotny deszcz i burze na wschodzie oraz południowym wschodzie. Na pozostałym obszarze dużo przejaśnień - informuje synoptyczka IMGW Ewa Łapińska.
źródło: IMGW-PIB
Zuzanna Ćwiklińska, fot. envato elements