StoryEditorŻywność ekologiczna

Polacy coraz chętniej sięgają po ekologiczną żywność. Skąd tak duże zainteresowanie?

Od kilku lat wzrasta wartość polskiego rynku ekologicznej żywności. Nie załamała go nawet pandemia, a eksperci przewidują, że oprze się też inflacji. Jaka jest dziś wartość tego rynku? Co stoi za tym, że Polacy tak chętnie wybierają ekologiczne produkty?

Rynek kwitnie wbrew obawom producentów 

Wybuch pandemii COVID-19 był dla producentów żywności ekologicznej momentem wielu obaw. Pojawiło się realne zagrożenie, że w sytuacji zmniejszonych dochodów konsumenci zrezygnują z żywności ekologicznej jako z towarów luksusowych. Jednak rzeczywistość zaskoczyła wszystkich. Paradoksalnie dzięki pandemii Polacy zaczęli zwracać większą uwagę na to, co jedzą i chętniej sięgać po produkty eko, między innymi przez to, że postrzegali je jako sposób na naturalne wzmocnienie odporności. Prawdopodobne jest, że ten trend zostanie z nami na dłużej. 

Mamy teraz wojnę i czas kryzysu, ale tych trendów tak łatwo nie zmienimy. Już masa konsumentów przez ostatnią sytuację covidową zmieniła swój koszyk na bardziej ekologiczny i na pewno to się nie zmieni – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Kamil Rabenda, prezes zarządu firmy Soligrano, która produkuje żywność ze zbóż. 

Ilu Polaków kupuje ekologiczną żywność, a ilu ją produkuje? 

Z raportu „Żywność ekologiczna w Polsce 2021” wynika, że 32 proc. konsumentów kupuje żywność ekologiczną co najmniej raz w tygodniu i przynajmniej raz w miesiącu. Zatem już około 1/3 osób robiących zakupy można uznać za regularnych konsumentów produktów ekologicznych! Łącznie zaś około połowa Polaków dorzuca do swojego koszyka tego typu żywność, bo do 32 proc. regularnie kupujących dochodzi jeszcze kolejne 20 proc. Polaków, którzy kupują ją okazjonalnie. 

Chcąc zaspokoić potrzeby rynku, wielu rolników decyduje się na uprawy ekologiczne. Z przeprowadzonego przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych „Raportu o stanie rolnictwa ekologicznego 2019-2020” wynika, że w 2020 roku w Polsce istniało ponad 20,2 tys. gospodarstw ekologicznych. Łączna powierzchnia użytków rolnych w tego typu gospodarstwach wyniosła zaś wówczas 509 tys. ha. Większość tego obszaru zajmowały zboża, rośliny na paszę oraz łąki i pastwiska. 

Polska zajmuje dziś 9. miejsce w Unii Europejskiej pod względem obszaru użytków rolnych przeznaczonych pod rolnictwo ekologiczne, 7. pod względem liczby gospodarstw i przetwórców, a 14. pod względem wielkości sprzedaży. 

"Od zera do miliardera" w mniej niż 20 lat 

Taki spektakularny wynik osiągnęła wartość rynku ekologicznej żywności. Dziś wynosi ona 1,36 mld zł, a w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku była bliska zeru. Za rozwój tego sektora odpowiadają, według analityków, niższe ceny produktów ekologicznych. Jeszcze kilka lat temu różnica kosztów między tradycyjną żywnością a tą z etykietką “bio” była bowiem dość znaczna, a to zniechęcało klientów. Odkąd ceny stały się porównywalne, konsumenci coraz chętniej sięgają po ekologiczne alternatywy. 

Cytowany raport „Żywność ekologiczna w Polsce 2021” pokazuje także, że w latach 2019–2020 co najmniej dwukrotnie wzrosła liczba sklepów internetowych, które specjalizują się w sprzedaży żywności ekologicznej. W 2021 roku na rynku działało ok. 60 sklepów online, które sprzedawały tylko eko żywność, a ok. 90 działało hybrydowo: w internecie i stacjonarnie. Na rozszerzenie swojej oferty o tego typu żywność zdecydowały się także różne sieci handlowe, w tym te największe. 

Zielony Ład zmotywuje rynek do dalszego rozwoju? 

Eksperci, którzy zajmują się rynkiem zdrowej żywności, przewidują, że będzie on dalej świetnie się rozwijał, między innymi ze względu na program Europejski Zielony Ład, który wdrożyć muszą także polscy rolnicy. 

- Wszystko wskazuje na to, że Zielony Ład będzie mobilizował, a niejednokrotnie zmuszał producentów do przechodzenia na produkcję ekologiczną, co tylko spotęguje jej dostępność i szerszą dystrybucję – mówi Kamil Rabenda. 

Europejski program zakłada, że do 2030 roku 25 proc. powierzchni rolnej będzie przeznaczone na produkcję ekologiczną. W tej chwili jeszcze wiele brakuje do tego wyniku. W Polsce obszar zajmowany przez producentów eko żywności to zaledwie 3,5 proc. ogółu, a w całej UE – 8,1 proc. Jednak Unia obiecuje dopłaty dla tych, którzy zdecydują się rozwijać w tym kierunku. 

Nie każdy może być producentem żywności ekologicznej. Kwestia certyfikacji, rozdzielenia produkcji i udokumentowania jakości tych towarów jest wyzwaniem, z którym nie każdy jest w stanie się zmierzyć. Legislacja i kwestie jakościowe są wyzwaniem, o którym w branży się mówi – komentuje sytuację Kamil Rabenda. 

Z pewnością rynek żywności ekologicznej w najbliższych latach będzie jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się. Powodem tego będą zarówno wymagania Zielonego Ładu, jak i – przede wszystkim – wymagania konsumentów. 

 

Zuzanna Ćwiklińska

fot. Envato Elements

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 22:46