StoryEditorWalka z inflacją trwa

Sposoby na inflację. Na czym Polacy oszczędzają najbardziej?

Zamiast masła margaryna, zamiast łososia kurczak. Postępująca inflacja sprawia, że coraz więcej Polaków szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników. Najwięcej, bo prawie 40% konsumentów próbuje oszczędzać na artykułach spożywczych. Na jakich produktach oszczędzamy najchętniej, a z których nie chcemy rezygnować?

Aż 8 na 10 Polaków szuka oszczędności

Z badania ,,Inflacyjne dylematy Polaków. Na czym oszczędzamy w sklepach?” przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i Grupę BLIX na próbie 1269 dorosłych Polaków wynika, że aż 78,8% respondentów szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników. Nie robi tego tylko 15,5% ankietowanych. Z kolei 3,5% badanych nie jest zainteresowana takimi działaniami. 2,2% nie potrafi tego określić lub nie pamięta, czy tak się zdarzyło. 

Coraz bardziej popularne zjawisko product switchingu

— Część konsumentów, która wcześniej regularnie kupowała np. łososia, teraz wybiera kurczaka. Podobne zachowanie jest widoczne wśród osób do niedawna nabywających masło, teraz sięgających po margarynę — wyjaśnia PAP wiceprezes Grupy BLIX, Marcin Lenkiewicz. Jak dodał, nawet niektórzy producenci FMCG (produktów szybkozbywalnych) wyszli naprzeciw tendencjom konsumentów i zaczęli przedstawiać swoje produkty jako tańszą alternatywę, np. mięso w puszce jako smaczny i tańszy zamiennik wędlin pakowanych. 

Jakie promocje są według Polaków warte uwagi?

Żeby zamiennik był dla Polaków interesujący, musi być tańszy od ulubionego produktu. Jak wskazują wyniki badania, najwięcej ankietowanych chciałoby zaoszczędzić na nim 20-30%. Jak tłumaczy Marcin Lenkiewicz, taki poziom obniżek jest najczęściej postrzegany jako najbardziej atrakcyjny.

Konsumenci często uważają, że właśnie taki przedział może im kompensować szalejącą inflację. Jest też wystarczającym rabatem, aby nawet zmienić sklep — ocenił ekspert. 

Polacy nie oszczędzają na alkoholu

Niemal 40% ankietowanych szuka oszczędności kupując produkty spożywcze. Dla porównania na alkoholu zdecydowało się zaoszczędzić tylko 4,2% badanych. 

Główny ekonomista Grupy BLIX, Krzysztof Łuczak, takie dysproporcje tłumaczy tym, że produkty spożywcze to bardzo szeroka kategoria, w której stosunkowo łatwo jest szukać tańszych zamienników.

— Droższe owoce da się obecnie zastąpić tańszymi, sezonowymi. To samo dotyczy mięsa — mówił. 

Jak wskazał, mogłoby się wydawać, że w pierwszej kolejności konsumenci będą oszczędzać na rzeczach drugiej potrzeby. 

Lenkiewicz: Ludzie nie chcą rezygnować z małych przyjemności

Tymczasem do oszczędności na słodyczach i przekąskach przyznał się tylko co ósmy respondent. Co dziesiąty wskazał na chemię gospodarczą. Tylko 7,4% badanych szuka oszczędności podczas zakupów kosmetyków, podobnie, bo 6,9%, przy kupowaniu ubrań. Jak sądzi wiceprezes Grupy BLIX, wskazane przez niektórych pytanych oszczędzanie na słodyczach i przekąskach wynika bardziej ze zdrowego odżywiania i dbania o wygląd fizyczny.

— Jednak naprawdę niewielu Polaków szuka tańszych zamienników w obrębie tej kategorii, co może też oznaczać, że w trudnych ekonomicznie czasach ludzie nie chcą rezygnować z choćby małych przyjemności takich jak np. batonik — zaznaczył.

Oszczędności trzeba będzie szukać dalej

Ekspert Grupy BLIX przewiduje, że kolejne podwyżki stóp procentowych, które podwyższają raty kredytów, dodatkowo spotęgują efekt ograniczania konsumpcji i szukania oszczędności.

— To może potrwać przez najbliższe dwa lata — szacuje Łuczak. 

opr. Justyna Glapiak
fot. envato elements

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 17:39