Trumny z grzybów to nie żart. Jakie mają zalety?
Holenderski start-up Loop Biotech wpadł na pomysł, by produkować ekologiczne i biodegradowalne trumny. To odpowiedź na wyzwania współczesności: członkini zgromadzenia Stanu Kalifornia Cristina Garcia zapowiedziała w ubiegłym roku, że kompostowanie zwłok będzie alternatywą, która pozwoli ograniczyć emisję CO2 do atmosfery. Zarazem ograniczone zostanie także zużycie drewna na trumny. Stąd pomysł holenderskiej firmy na to, by produkować je z lokalnych grzybów oraz przetworzonych włókien konopnych. Jak informował Bob Hendrikx, pomysłodawca start-upu, pochówek w takiej trumnie pomaga w wydajniejszym kompostowaniu ciała, a także usuwa toksyczne substancje i wpływa korzystnie na wzrost roślin w otoczeniu miejsca pogrzebania.
Jak wyglądają nowatorskie ekologiczne trumny?
Trumny zaprezentowane przez Loop Biotech są białe i kształtem przypominają nieco kokon. W środku są wyłożone miękkim mchem. Ich dodatkową zaletą jest całkowita biodegradowalność w przeciągu 45 dni. Czas rozkładu ciała ludzkiego jest dłuższy - w zależności od warunków trwa to do 10 lat – jednak przedstawiciele Loop Biotech mają nadzieję, że ich produkt przyspieszy cały proces. Wówczas do całkowitego rozkładu i przerobienia na nawóz naturalny potrzebne byłyby tylko 2-3 lata.
Biodegradowalne urny wspierają rozwój roślin
Osoby, które decydują, że chcą być po śmierci skremowane, również mogą wybrać dla siebie produkt z oferty Loop Biotech. Firma zaprojektowała bowiem także urny, wyprodukowane z grzybów. Można je zakopać np. pod drzewem, które będzie rosło, korzystając ze składników dostarczonych przez spopielone szczątki. Przypomnijmy jednak, że w Polsce takie rozwiązanie póki co nie jest możliwe. Krajowe prawo przewiduje, że szczątki ludzkie mogą być pochowane tylko w godnym, przeznaczonym do tego miejscu, czyli na cmentarzu.
Ekologiczne trumny - przyszłość pogrzebów?
Ekologiczne trumny z grzybów i konopi od Loop Biotech to nie pieśń przyszłości. Pierwszy pochówek z ich wykorzystaniem odbył się już 3 lata temu! W 2020 roku w takiej biodegradowalnej trumnie pochowano 82-letnią Holenderkę. Osoby, którym taki sposób pożegniania bliskich przypadnie do gustu, mogą kupić trumny od Loop Biotech w cenie 995 euro, czyli ok. 4,5 tys. złotych, lub urny za 196,80 euro, czyli ok. 890 zł.
foto, video: Loop Biotech/facebook
Zuzanna Ćwiklińska