Wyprowadzka na wieś to niezwykle odważny krok dla osób, które przez wiele lat mieszkały w dużym mieście. Jest sporo plusów, które można odczuć natychmiast, jednak ta decyzja pociąga za sobą również pewne dylematy. Jednym z nich jest brak towarzystwa, osamotnienie, trudniejszy dostęp do wydarzeń kulturalno-rozrywkowych. W mieście są kina, teatry, eventy plenerowe, festiwale, są także knajpy i mnóstwo restauracji. Na wsi czas wolny trzeba zorganizować sobie samemu. Podczas gdy osoby, które od „zawsze” żyją na wsi mają swoją siatkę przyjaciół, nowi przybysze często cierpią na brak towarzystwa czy rozrywki. To nie znaczy, że na wsi jest nudno, ale potrzeba nieco czasu, aby odkryć siebie na nowo w obcym miejscu i być może otworzyć się na zupełnie nowe możliwości i opcje.
Mieszkanie na wsi a starzy przyjaciele z miasta
Wiele osób przeżywa rozczarowanie, gdy okazuje się, że po wyprowadzce przyjaciele z miasta nie mają zamiaru przyjeżdżać w odwiedziny na prowincję. Wtedy weryfikują się nawet najstarsze znajomości. Łatwo dowiedzieć się, kto tak naprawdę zasługuje na miano przyjaciela. Jeśli wracamy na tak zwaną ojcowiznę, powinniśmy odświeżyć stare kontakty, a jeśli zamieszkamy na zupełnie nowym gruncie – krok po kroku musimy budować swoją nową bazę kontaktów. Jak? Przede wszystkim poprzez czynne uczestnictwo w życiu wsi, wymianę usług i produktów z sąsiadami, pomoc sąsiedzką. To wtedy powstają zalążki nowych znajomości, a od ich pielęgnowania będzie zależeć ciąg dalszy. Świetne sposobności dają wydarzenia skierowane do rodziców. Temat dziecka jest szeroki i zbliża ludzi do siebie. Sporo osób można poznać, odprowadzając dziecko do szkoły czy przedszkola. Wspólne urodzinki i inne imprezy, a także zebrania to powód do nawiązania nowych kontaktów. Dobrze jest angażować się w organizację rozmaitych eventów, jak i zadania skierowane do trójki klasowej.
Koła i stowarzyszenia na wsi
Dobrze jest przełamać się i wziąć udział w życiu lokalnej społeczności. Może sołtys potrzebuje pomocy podczas realizacji ciekawych projektów? Warto regularnie odwiedzać gminny ośrodek kultury, czy bibliotekę, gdzie znajdują się informacje na temat warsztatów dla mieszkańców. Nowe znajomości nawiążemy także na festynach, dożynkach i tego typu imprezach masowych. Niezwykle prężnie działają także koła gospodyń wiejskich. Można zapisać się również do wiejskiej OSP. Mieszkańców wsi poznamy na zajęciach typu fitness czy zumba.
Co robić po pracy na wsi?
Większość osób angażuje się w prace ogrodowe. Ma czas na czytanie książek, słuchanie muzyki, oglądanie filmów i seriali. Jest czas na samorozwój. Piękne tereny zachęcają do wycieczek pieszych bądź rowerowych. Sporo osób prowadzi bloga lub kanał na YT, czekając na interakcje z obserwatorami.
Kontakty z ludźmi na wsi
Życie towarzyskie zacznie kwitnąć, jeśli odszukamy w sobie prawdziwe pasje. Może jest to ogrodnictwo? Np. tematy permakultury lub koło pszczelarskie?
Wieś to idealne miejsce na rozwój rzemiosła, hobby, rękodzieła. Z jednej strony mamy czym wypełnić swój wolny czas, z drugiej – może przyciągniemy do siebie innych hobbystów? Czas można zająć także opieką nad zwierzętami. Koty, psy, konie – mobilizują do spacerów i interakcji z innymi właścicielami czworonogów. W modzie są także spotkania zielarskie. Przyroda może być lekarstwem na wszystko. Warto także postawić na lokalne produkty i zamawiać je u rolników czy rzemieślników ze wsi – przy okazji nawiązując nowe kontakty!
Co jeszcze można robić na wsi w czasie wolnym?
W pięknych okolicznościach przyrody można jeszcze:
- medytować,
- piec chleby,
- robić wędzonki,
- pracować w ogródku,,
- zaprzyjaźnić się z fundacją i np. wyprowadzać psy,
- przygotowywać zapasy na zimę.
Angelika Drygas
Fot. envato elements