StoryEditorCiekawa osada

Kłomino – osada wojskowa, która zniknęła

Położona w gminie Borne Sulinowo w woj. zachodniopomorskim osada jest ukryta w lesie. Niegdyś nie było jej nawet na oficjalnych mapach, ponieważ stacjonowały tam wojska radzieckie. Opuszczona została w 1992 roku i od tamtego czasu nie została zasiedlona. Jaka jest historia tego miejsca?

Gratka dla fanów urbexu

Przez obecność licznych opuszczonych budynków, Kłomino stało się idealnym miejscem dla fanów urbexu, czyli osób, które zwiedzają opuszczone tereny. Lokalne władze zauważyły wycieczkowiczów i zorganizowały specjalną ścieżkę, dzięki której łatwiej zwiedzić miasteczko-widmo.

Niestety, nie do każdego miejsca można swobodnie wejść. Niektóre budynki są zamknięte, a na drzwiach wiszą tabliczki informujące o tym, że to teren prywatny. Należy pamiętać, że o zniszczone budynki nikt nie dba, więc trzeba bardzo uważać, jeśli chce się je zwiedzać od środka.

image
FOTO: Kłomino/facebook

Jak znaleźć osadę-widmo Kłomino?

Kłomino ukryte jest w lesie, jednak po drodze można znaleźć znaki, które doprowadzą nas do tego mrocznego miejsca. Jak podaje portal mynaszlaku.pl, dojazd z Bornego Sulinowa zajmuje tylko 25 minut. Warto skorzystać z Google Maps, żeby nie zgubić się po drodze do osady.

Warto pamiętać, że dojazd do osady jest utrudniony – prowadzi do niej droga pełna dziur.

image
FOTO: Kłomino/facebook

Historia Kłomina - osady, która stała się widmem

W latach 30. XX wieku miasteczko nosiło nazwę Westfalenhof. Właśnie wtedy w obozie jenieckim więziono Polaków, Francuzów czy Rosjan. Dopiero w roku 1945 nazwa miejscowości została zmieniona przez Rosjan na Gródek. Zbudowali osadę, w której funkcjonowały bloki, sklepy, a nawet szpital. W rzeczywistości miasteczko było bazą, w której stacjonowali żołnierze, a wstęp był surowo zabroniony.

Co ciekawe, większość budynków, które tam wzniesiono, została rozebrana w celu zdobycia cegieł na budowę Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Teraz osada jest zupełnie opuszczona, a lokalne władze powoli ją wyburzają, ponieważ budynki nie nadają się do użytku, a pieniędzy na renowację tego miejsca nie ma. Nikt się nim nie opiekuje ani w nim nie mieszka. Wiele budynków grozi zawaleniem, dlatego przy zwiedzaniu trzeba uważać. Mimo że Borne Sulinowo zostało odbudowane, środki przeznaczone na odbudowę Kłomina są teraz określane jako zmarnowane.

Jak czytamy na portalu mynaszlaku.pl, kiedyś miasteczko można było kupić za 2 miliony złotych, jednak nikt nie był zainteresowany kupnem miasta duchów.

image
FOTO: Kłomino/facebook
image
FOTO: Kłomino/facebook

Oprac: Sandra Matus

Źródło: mynaszlaku.pl, turyści.pl

fot. Kłomino/facebook

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 17:40