Tylicz – perełka w sercu Małopolski
Wszyscy wiedzą, że zimą stolicą Polski jest Zakopane. Wówczas wiodą tam wszystkie drogi, co ma swoje zalety i wady. Jeżeli nie chcesz stać w korkach na wjeździe do tego miasta i czekać godzinami w kolejkach do wszystkich atrakcji, możesz zamienić Zakopane na urokliwy, niewielki Tylicz. Jest to wieś położona w Małopolsce, w gminie Krynica-Zdrój (powiat nowosądecki). W pobliżu znajdziemy tak urokliwe miejscowości, jak Krynica-Zdrój czy Muszyna, jednak chcąc odpocząć a przy tym wyszaleć się na nartach, warto zaszyć się w Tyliczu!
Jakie są atrakcje Tylicza?
Tylicz to stara wieś - jego historia sięga XI wieku. Pomiędzy XVII a XX wiekiem było to nawet miasto. Dziś jest jednak spokojną wsią, którą zamieszkuje niecałe 2000 osób. W Tyliczu można skosztować leczniczych wód mineralnych, z których przez lata słynęło to miejsce. Miłośnicy zabytków powinni udać się tam, by zobaczyć cerkiew św. Kosmy i Damiana z XVIII wieku, XIX-wieczną murowaną kapliczkę czy kościół św. Piotra i Pawła z XVII wieku. Ciekawą atrakcją jest także kamienna Golgota, wzniesiona z kamieni znalezionych w okolicy oraz przywiezionych przez pielgrzymów z wielu miejsc na całym świecie.
Dlaczego warto wybrać się na narty do Tylicza?
W bliskiej okolicy Tylicza znajdziemy trzy szczyty: Szwarcową, Szubienicę i Łan. Nie należą one może do najwyższych w Polsce, jednak są świetnym miejscem na narty. Z tego powodu Tylicz to doskonała baza wypadowa podczas białego szaleństwa! Działają tam dwa główne ośrodki narciarskie: Centrum Narciarskie Master-Ski i Stacja Narciarska Tylicz. Wieś jest przygotowana na przybycie turystów. Na miejscu można wypożyczyć sprzęt oraz skorzystać z wyciągów orczykowych i talerzykowych. Miłośnicy nart mogą zjeżdżać ze stoków lub wybrać trasę biegową, dostosowaną do swojego poziomu: dla początkujących lub dla zaawansowanych.
Tylicz: zimowa kraina jak z bajki
Co istotne, turyści odwiedzający Tylicz chwalą go sobie nie tylko pod względem atrakcji i narciarskiej infrastruktury. Dzięki temu, że wieś leży nieco na uboczu, nie ma tam tłumów ludzi, które potrafią uprzykrzyć zimowy wypoczynek. Tylicz to także dobry wybór dla oszczędnych: ceny są tam niższe niż w Zakopanem. I choć może nie znajdziemy tam atrakcji porównywalnej z białym misiem z Krupówek, możemy liczyć na zapierające dech w piersiach widoki niczym z zimowej bajki oraz spokojny urlop w górskiej scenerii.
Zuzanna Ćwiklińska
zdjęcia: Tylicz/Facebook