Koniec zimy to czas, gdy powoli możemy planować prace przygotowujące ogród na nowy sezon. Konieczne, w pierwszej kolejności będzie posprzątanie terenu i przygotowanie przyszłych rabatek. Prace w ogrodzie warto rozpocząć, gdy temperatura osiągnie już poziom powyżej zera i nie będą zapowiadane już kolejne długofalowe niskie temperatury.
Pierwszy krok: Posprzątaj ogród po zimie!
Każdy z nas gruntowne porządki w ogrodzie przeprowadził już w okresie jesiennym, jednak przez okres zimowy, na pewno nazbierało się sporo opadłych liści, czy połamanych gałązek, które warto usunąć z trawnika. Butwiejące gałązki i liście mogą doprowadzić do chorób grzybowych w trawniku, z którymi potem trudno walczyć. Możemy je dołożyć do naszego kompostownika i w przyszłości wykorzystać jako ekologiczny nawóz. Pamiętajmy jednak, że wszystko, co ląduje w kompostowniku, powinno być wolne od zarodników grzybów oraz zimujących form szkodników. Trawnik również potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. W tym celu należy go dobrze wygrabić, aby pozbyć się pierwszej warstwy tzw. filcu, co pozwoli trawie lepiej „oddychać”. W późniejszym terminie dobrze jest wykonać zabieg wertykulacji oraz aeracji. Pierwsze nawożenie trawnika też powinno poczekać najlepiej na przełom marca i kwietnia.
Drugi krok: odsłaniamy krzewy i rośliny!
Przed nadejściem zimy okrywamy rośliny różnymi kapturami, czy agrowłókniną, które mają na celu ochronę roślin przed niskimi temperaturami oraz wiatrem. W okresie wiosennym możemy powoli odsłaniać rośliny, ale warto pamiętać tutaj o zasadzie, aby nie robić tego gwałtownie, ponieważ może to wywołać szok dla rośliny.
Jest to również czas, gdy możemy zacząć przycinać krzewy i żywopłoty. Kilka wskazówek: drzewka owocowe, takie jak jabłoń, śliwa oraz wiśnie, możemy przycinać dopiero wtedy, gdy skończą się mocne mrozy, a temperatura oscyluje na poziomie 0 °C. Jeżeli chodzi o krzewy owocowe, możemy tutaj chwilę zaczekać. Maliny, borówki oraz agrest, przycinamy chwilę później, gdy temperatura osiągnie poziom od +5°C do +10°C, ale muszą być wciąż przed rozpoczęciem wegetacji.
Trzeci krok: zaplanuj swój ogród!
Sam proces sadzenia nowych kwiatów i roślin rozpoczynamy, dopiero gdy ziemia rozmarznie. Najpierw jednak możemy przygotować miejsce, które potem zostanie wykorzystane pod nowe nasadzenia. W tym celu postarajmy się usunąć chwasty. Najlepiej zrobić to metodą mechaniczną, ponieważ chemiczne środki ochrony roślin, potrzebują wyższej temperatury, aby skutecznie zadziałać. Możemy też przekopać ziemię, mieszając ją z organicznymi nawozami, czy jeżeli planujemy ogród warzywny, warto sprawdzić pH gleby i w razie potrzeby zastosować nawożenie wapnem. W styczniu w sklepach ogrodniczych pojawia się już nowa oferta nasion. Wtedy też możemy zaplanować, co pojawi się na naszym ogródku i które z nich powinniśmy wcześniej wysiać, aby na czas mieć gotową rozsadę.
W domu na parapecie lub jeżeli posiadamy szklarnię czy tunel, możemy postawić donice z posadzoną cebulą, dzięki czemu będziemy mieć dostęp do świeżego szczypiorku. Jak to zrobić? Wystarczy, że cebulę zakopiesz w ziemi do mniej więcej 2/3 jej wysokości i zadbasz o regularne podlewanie. W warunkach domowych możemy również wysiać do pojemników nasiona pietruszki, a pod koniec miesiąca szpinak, który kiełkuje, gdy temperatura osiągnie okolice od 2 do 3 stopni. Plonami będziemy mogli cieszyć się po upływie około 1,5 miesiąca.
W styczniu też w tunelu czy szklarni możemy wysiać nasiona rzodkiewki, a także pomidorów, ogórka oraz papryki z przeznaczeniem do upraw szklarniowych. Jednak tutaj musimy pamiętać, że w przeciwieństwie do rzodkiewki czy szpinaku, potrzebują one do wzrostu znacznie wyższej temperatury, dlatego dobrze byłoby wygospodarować im miejsce w osobnej ogrzewanej szklarni.
Bernat Patrycja
Źródło: Rolmarket/poradnikogrodniczy/gardenyard
Fot. envato.elements