Z tego artykułu dowiesz się:
Na co najczęściej chorują ogórki?
Czy trzeba odkażać glebę po chorych ogórkach?
Na co najczęściej chorują ogórki?
Chociaż ogórki są jednym z mniej wymagających warzyw, które możemy uprawiać w naszym ogrodzie, mają one sporo naturalnych przeciwników i całkiem długą listę chorób oraz zwierząt, które mogą im zaszkodzić:
- kanciasta plamistość bakteryjna,
- mączniak prawdziwy dyniowatych,
- mączniak rzekomy dyniowatych,
- szara pleśń,
- zgorzel siewek,
- ślimaki,
- przędziorki,
- mszyce,
- mączliki.
Szczególnie uciążliwy jest mączniak rzekomy, który w niewielkim czasie niszczy całe połacie upraw. Należy pamiętać, że jego zarodniki mogą pozostać w glebie nawet po tym, kiedy skutecznie się go pozbyliśmy, a nasze rośliny wyglądają zdrowo. W takim wypadku ważne staje się odkażenie gleby, aby zapobiec zakażeniu kolejnych plonów.
Przeczytaj: Co zrobić, kiedy liście ogórków żółkną? Sprawdź!
Czy trzeba odkażać glebę po chorych ogórkach?
Odkażanie gleby, gdy rosły w niej chore ogórki staje się ważnym zabiegiem, o którym zawsze warto pamiętać. Powstaje jednak pytanie, czy zabieg dezynfekcji jest obowiązkowy. Jak w wielu przypadkach, odpowiedź brzmi: to zależy. Jeśli nie planujemy sadzenia nowych roślin w miejscu, w którym występowały dotknięte chorobą ogórki, wtedy możemy pozostawić ziemię nietkniętą. Czas oczekiwania na bezpieczne sadzenie kolejnych ogórków lub roślin podatnych na podobne choroby, wynosi jednak aż trzy lata. Kiedy więc nie chcemy czekać kilku sezonów, warto zdecydować się na odkażanie gleby.
Jak odkazić glebę w ogrodzie?
Odkażanie gleby staje się ważnym czynnikiem pielęgnacyjnym oraz zapobiegawczym, szczególnie kiedy nasze uprawy zostały zaatakowane przez choroby, które bardzo łatwo się przenoszą lub są wyjątkowo odporne. Zabieg dezynfekcji możemy przeprowadzić na dwa sposoby, sięgając po gotowe mieszanki lub przygotowując domową stację odkażającą. Produkty, które możemy odnaleźć w sklepie, są bardziej skoncentrowane, a ich użycie wymaga, jeśli nie większej wiedzy specjalistycznej, to dokładnego podążania za instrukcjami producenta. W przeciwnym razie możemy wyrządzić roślinom więcej szkody. Dużo bezpieczniejsze są domowe sposoby:
Para wodna: po oczyszczeniu oraz wyrównaniu gleby, rozkładamy na niej folię termoodporną, a następnie wprowadzamy wąż parowy. Temperatura pary powinna być utrzymywana pomiędzy 90 a 100 stopniami Celsjusza przez około pół godziny.
Termiczne odkażanie: glebę oczyszczamy z roślin oraz chwastów, podlewamy oraz wyrównujemy. Następnie przykrywamy ją czarną folią i dociążamy. Proces należy przeprowadzić w środku lata, aby promienie słoneczne podwyższyły temperaturę, która zabije szkodliwe mikroorganizmy.
Gorąca woda: do odkażania możemy wykorzystać również wodę o temperaturze 60 stopni Celsjusza, którą podlewamy glebę. Powinna ona zabić niebezpieczne organizmy, ale nie uszkodzić tych pożytecznych.
fot. envato elements