Czego użyć zamiast papieru do pakowania?
Chyba każdemu z nas kiedyś się to przydarzyło: gdy wydaje się, że wszystko przed świętami jest już gotowe, nagle okazuje się, że zabrakło papieru do owinięcia prezentów. Pół biedy, jeśli mamy jeszcze zapas czasu, jednak co robić w sytuacji, gdy prezenty powinny być zapakowane “na wczoraj”? Wtedy warto uruchomić wyobraźnię i wykorzystać inne opakowania, które mamy w domu, na przykład:
- celofan,
- papier do durkarki,
- kawałki materiału,
- nieduże chusty,
- pudełko po butach, pomalowane kryjącą farbą.
O czym trzeba pamiętać przy niestandardowym pakowaniu prezentów?
Alternatywy dla papieru do pakowania czy torebek prezentowych mają pewne wady. Przede wszystkim nie każdą rzecz da się w nie zapakować. Dla przykładu, w przezroczystym celofanie najlepiej będą prezentowały się drobiazgi, takie jak pierniczki czy małe, ozdobne przedmioty, a nawet biżuteria. Lepiej nie owijać nim większych paczek, zwłaszcza, jeśli mają dodatkowo pudełko od producenta – celofanowe opakowanie nie doda im uroku. Z kolei w papier do drukarki owiniemy raczej tylko małe przedmioty. W tym przypadku możemy jednak nieco poszaleć z ozdobami - owinąć prezent kolorową wstążką, zawiązać ozdobną kokardę i wsunąć za nią choinkową gałązkę.
Furoshiki po polsku. Czym jest ta metoda i jak jej użyć?
Furoshiki to japońskie chusty z materiału, które służą do owijania, pakowania i przenoszenia przedmiotów. Można je kupić w sklepach internetowych, a na YouTube dostępne są liczne poradniki dotyczące tego, jak pakować prezenty w takie chusty. Jednak w palącej sytuacji, gdy pakunki muszą za chwilę znaleźć się pod choinką, nie mamy czasu na internetowe zakupy. Wówczas możemy spróbować zapakować prezenty np. w zalegające w szafie szale czy apaszki (te kwadratowe można zawiązać tak jak chusty furoshiki). Sprawdzą się także zwykłe materiały tekstylne, np. kawałki lnianego płótna, które dadzą świetny efekt w połączeniu z zimowym akcentem.
Jak modnie zapakować prezenty?
O dziwo, pakowaniem prezentów także rządzi moda! Możemy to dostrzec każdego roku, gdy w sklepach pojawiają się ozdobne papiery w świątecznych motywach. Niedawno triumfy święciły wzory w stylu retro. Z kolei w tym roku modne są motywy, zaczerpnięte z popularnych dekoracji, na przykład dziadek do orzechów.
W modzie od kilku lat pozostaje również minimalistyczne pakowanie prezentów. To także opcja dla tych, którzy nie czują się dobrze w komponowaniu zwalających z nóg opakowań. Wystarczy rolka brązowego papieru, jutowy sznurek lub kolorowa wstążka i jakas drobna dekoracja – twardy pierniczek, szyszka, laska cynamonu, choinkowa gałązka, drewniana zawieszka i tak dalej. Z tych elementów bez trudu skomponujemy proste i eleganckie opakowanie.
Pakowanie prezentów w duchu less waste
Wszyscy, którym na sercu leży dobro planety, w okolicach świąt Bożego Narodzenia z niepokojem myślą o stertach papieru, zmarnowanego na pakowanie. Jednak są pewne triki, które pozwolą opakować prezenty w duchu less waste. To wcale nie jest trudne! Warto przede wszystkim wypuszczać opakowania w drugi obieg. W tym rozwiązaniu najlepiej sprawdzają się torebki prezentowe, których można używać dopóki nie są podarte lub uszkodzone. Jeśli przyczepiony do nich bilecik jest zużyty, wystarczy go oderwać i zastąpić karteczką, przypiętą spinaczem do torebki.
Ponownie można wykorzystać także wszelkiego rodzaju pudełka - oczywiście najlepiej sprawdzą się te ze świątecznym motywem, ale gładki brązowy karton także będzie doskonały. W większości przypadków do “świątecznego recyklingu” nadadzą się także wstążki oraz kokardy i ozdoby - wyjątek to sytuacja, gdy trzeba je przeciąć, by dostać się do prezentu.
Jak najlepiej zapakować prezent?
Nie ma jednego najlepszego sposobu na zapakowanie prezentów. Warto pakować je tak, by dostanie się do podarunku nie było trudne, zwłaszcza dla dzieci. Kwestia tego, czy wybierzemy celofan, czy papier w świąteczne wzory, jest drugorzędna. Najważniejsze pozostaje to, by obdarować bliskich drobiazgiem prosto z serca!