Co się zmieni w badaniach technicznych?
Od 1 listopada obowiązują nowe przepisy, które dotyczą badań technicznych pojazdów. Zostały one wprowadzone we wrześniu przez Ministerstwo Infrastruktury. Od tej pory diagnostyka samochodowa będzie bardziej uszczegółowiona.
Przeczytaj także: Zapomnisz o przeglądzie technicznym auta, słono zapłacisz. Mandat nawet do 1500 zł!
Podczas przeglądu technicznego auta, diagnosta będzie musiał sprawdzić, czy w pojeździe znajduje się sprawny system automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku (tzw. system eCall). Najnowsze samochody, produkowane po 31 marca 2018 r., są obowiązkowo wyposażane w to urządzenie.
Czy kierowcy zapłacą za brak systemu eCall w starych samochodach?
System eCall obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej. Polega on na tym, że w razie wypadku urządzenie samo wybierze numer alarmowy 112 i wyśle do centrali podstawowe dane o lokalizacji, numerze pojazdu, kierunku i czasie zdarzenia. Można je także uruchomić ręcznie.
Starsze samochody zwykle nie są wyposażone w eCall. Nie ma też obowiązku, by w takich autach zamontować system – kierowca może sam zadecydować o jego instalacji, jeśli pojazd spełnia wymagania techniczne. Właściciele aut, wyprodukowanych przed 21 marca 2018, nie zapłacą żadnej kary, jeśli diagnosta określi, że w samochodzie brak systemu eCall. Technicy mają bowiem sprawdzać jego obecność tylko w przypadkach, w których jest to możliwe.
O ile wzrosną ceny OC od listopada 2022?
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, czyli OC, powinno być wykupione przez każdego kierowcę. Obowiązuje przez 12 miesięcy i gwarantuje poszkodowanemu otrzymanie rekompensaty dla poniesionych przez niego szkód w razie stłuczki lub innego zdarzenia.
Pod koniec I kwartału 2022 stawka OC wynosiła 488 zł. Jednak okazuje się, że nie pozostanie na tym poziomie. Komisja Nadzoru Finansowego zobowiązuje bowiem ubezpieczycieli, by zbierane składki na OC pokryły co najmniej koszty wypłacanych odszkodowań oraz koszty prowadzonej działalności. A w związku z tym, że koszty naprawy szkód w pojazdach poszły w górę, kierowcy mogą się spodziewać także wyższych składek na OC.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze, ile będzie wynosiła polisa. Eksperci są jednak zgodni, że podwyżki będą znaczne i mocno odczuwalne przez większość kierowców. Bowiem choć obowiązuje zasada, że im starszy i bardziej doświadczony kierowca, tym niższe OC, nie ulega wątpliwościom, że podwyżki dotkną wszystkich stawek z tabeli ubezpieczycieli.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements