StoryEditorDieta w depresji

Te produkty pomagają walczyć z depresją! Jaka dieta będzie najlepsza?

14.03.2023., 12:00h
Depresja to choroba, która dopada i tłamsi, powoduje niemoc i izolację. Zniewala chorego na wiele miesięcy. Terapia powinna polegać na holistycznym podejściu do pacjenta, by w każdym wymiarze ugruntować odpowiednie warunki do skutecznej kuracji. Dieta to także ważna część tej zdrowotnej układanki.

Depresja stanowi ogromny problem społeczny. Szacuje się, że w Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln osób, choć zapewne statystyki są zaniżone, bo nie każdy chory zgłasza się po pomoc. W raporcie NFZ czytamy, że w 2021 r. 1,5 mln osób wykupiło refundowane leki przeciwdepresyjne i było to o 59% więcej niż w 2013 r. Sporo osób poniżej 18. roku życia realizuje te recepty. Dane NFZ pokazują, że w 2021 roku aż 682 tys. pacjentów (najczęściej w wieku 55-64 lata) diagnozowano z rozpoznaniem głównym lub współistniejącym depresji.

Znaczenie diety w depresji

Liczby przerażają, a skala problemu zmusza do poszukiwań nowych dróg leczenia. Odpowiednia dieta na pewno wspomoże terapię i metody farmakologiczne, a dla wielu osób okaże się wspaniałą profilaktyką. Nie od dziś wiadomo, że pewne witaminy i składniki mineralne czy pierwiastki regulują pracę mózgu i wpływają na prawidłowe działanie układu nerwowego. Menu antydepresyjne powinno zawierać takie produkty, które poprawiają nastrój, ale nie na chwilkę, zmniejszają apatię i zwiększają poziom energii. Witalność to jedna z pierwszych kategorii, o którą trzeba zadbać podczas wychodzenia z depresji.

Dieta w depresji, czego unikać?

Nie ufajmy złudnym przeświadczeniom, że małe co nieco poprawi nam humor. Produkty wysokokaloryczne, ale o wątpliwej wartości odżywczej, czyli sklepowe słodycze, choć przywodzą na myśl przyjemność i radość, cechują się zbyt dużą zawartością cukru i tłuszczu. Energia, którą dostarczają jest chwilowa, szybko mija, skazując nas na jeszcze gorszy nastój. Takie produkty przyczyniają się także do otyłości i ociężałości, są źródłem problemów zdrowotnych, które jeszcze bardziej pogłębiają depresję, a więc błędne koło zamyka się. Niewskazane jest także spożycie alkoholu, który zakłóca dobry sen i może powodować napady lęku, sprzyja także zmniejszeniu poziomu serotoniny oraz kofeiny wywołującej spadki nastroju i zaburzenia snu.

Depresja, jakie witaminy są najważniejsze?

Dieta w depresji powinna obfitować w kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę B12, cynk, selen, żelazo, kwas foliowy. Aby odżywić mózg, potrzebujemy przede wszystkim odpowiedniej podaży kwasów tłuszczowych omega-3. Gdzie je znajdziemy? W tłustych rybach morskich, jak halibut, łosoś, makrela, śledź, sardynki. Zatem w menu nie może ich zabraknąć! Do tego warto wprowadzić olej lniany, siemię lniane, olej rzepakowy i orzechy włoskie, które zapewnią prawidłową pracę układu nerwowego.

Bardzo pozytywnie wpływa także spożycie węglowodanów, które mają dobroczynny wpływ na lepszy nastrój, ale także zwiększenie stężenia serotoniny w mózgu. Chodzi jednak o odżywcze węglowodany, a nie sklepowe słodycze. Lepiej wybierać pełnoziarniste produkty zbożowe, warzywa i owoce, których spożycie reguluje sen i dobre samopoczucie.

Istotne jest także żelazo, które uczestniczy w tworzeniu osłonek mielinowych i syntetyzowaniu neuroprzekaźników. Znajdziemy je w mięsie, rybach, szpinaku, zielonych liściach warzyw, natce pietruszki, orzechach, produktach pełnoziarnistych. Wchłanianie żelaza wzmacnia witamina C.

Selen biorący udział w poprawie nastroju i zmniejszeniu uczucia niepokoju uzupełnimy, sięgając po kakao, orzechy brazylijskie, nasiona słonecznika, tuńczyka, ryby i owoce morza.

Kwas foliowy znajdziemy w jajkach, szpinaku, brokułach, awokado, szparagach, brukselce, groszku, bananach, produktach zbożowych. Dlaczego jego podaż jest tak ważna? Okazało się, że pacjenci cierpiący na depresję mają niski poziom kwasu foliowego, co przekłada się na małą ilość neuroprzekaźników w mózgu. Kwas foliowy zwiększa także skuteczność niektórych leków przeciwdepresyjnych.

Witamina B12, która uczestniczy w produkcji mieliny chroniącej komórki nerwowe, jest także niezbędna w diecie. Znajduje się w mięsie, rybach, nabiale, jajkach.

Potrzebna do dobrego samopoczucia jest też witamina D3. Jej niedobór może powodować depresję. W Polsce w porze jesienno-zimowej nie zachodzi jej synteza poprzez skórę, w związku z małym poziomem nasłonecznienia, dlatego warto ją suplementować i dostarczać z pożywieniem. Produkty bogate w witaminę D to: ryby (węgorz, łosoś, śledź), nabiał i jaja.

image
Śpij zdrowo!

Dieta na dobry sen. Jakie produkty i kiedy jeść?

Jelita a mózg

Aby poczuć się lepiej, należy zadbać o jelita. To nie tylko centrum naszej odporności fizycznej, ale i psychicznej. Do codziennego menu, warto więc wprowadzić kiszonki, mleczne produkty fermentowane, jak: maślanka, kefir i jogurty, a także produkty z błonnikiem: otręby, płatki owsiane, pieczywo razowe i pełnoziarniste, warzywa, owoce (świeże i suszone), a także rośliny strączkowe, kasze i orzechy.

Ruch na depresję

Dietę wspomogą proste ćwiczenia, jak aerobik, spacer, joga, rozciąganie. Ruch wyzwala endorfiny, czyli hormony odpowiedzialne za poczucie szczęścia i pozytywne myślenie. Badania dowodzą, że dzięki ćwiczeniom można również zwiększać pewność siebie.

Angelika Drygas

Fot. envato elements

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. listopad 2024 23:59