Amplituda temperatury powietrza staje się coraz większa. Noce są zimne, o poranku także nietrudno o zmarznięcie. Sezon grzewczy zbliża się wielkimi krokami. Ostatnio pisaliśmy o kolejnym już wzroście ceny węgla i ekogroszku. Niestety, niektóre osoby nie będą w stanie zakupić tyle opału, ile potrzeba na cały okres jesienno-zimowy. Nawet dodatek węglowy nie zrekompensuje tych horrendalnych wydatków.
Owies jako paliwo grzewcze
Na horyzoncie pojawiła się nowa tendencja – palenie owsem. Owies to naturalne paliwo ekologiczne. Aby jego spalanie przebiegało sprawnie, należy zadbać o odpowiednie wysuszenie i utrzymanie wilgotności nieprzekraczającej 15%. Wtedy stanie się znakomitym zastępnikiem kosztownych paliw nieodnawialnych. Palenie owsem jest ekologiczne. Owies wymaga stałego dozowania, najlepiej w sposób automatyczny (do tego potrzeba pieca z podajnikiem i palnikiem).
Owies zamiast drewna i węgla?
Za tonę owsa zapłacimy około 1000 złotych, podczas gdy ekogroszek kosztuje 1500 zł lub więcej. Co prawda, owies jest mniej kaloryczny (15-18 MJ/kg) niż ekogroszek (24 – 26 MJ/kg), jednak jego zakup bardziej się opłaca. Dzięki zawartości tłuszczu i łusek, owies spala się łatwo, można go też wygodnie magazynować, zwłaszcza w przypadku mieszkańców wsi ta alternatywa wydaje się być wyjątkowo atrakcyjna. Posiadanie gospodarstwa i zaplecza umożliwia łatwe i bezpieczne przechowywanie zboża.
Czy palenie owsem w piecu na węgiel jest możliwe?
Odpowiedź jest twierdząca, jeśli dokupimy specjalny palnik, który zapewni odpowiedni przepływ paliwa odnawialnego i zadba o równomierne napowietrzenie ziaren. Palnik wystarczy podłączyć do posiadanego pieca i tym sposobem zmienić rodzaj stosowanego paliwa. Palnik powinien być automatyczny, aby tak zwaną "czarną robotę" wykonywał za człowieka. Oczywiście musi być też dopasowany do rodzaju paliwa, aby mógł je spalić. Ważna jest wielkość otworu do podawania. Zakup warto skonsultować z instalatorem, który stwierdzi, czy taka przeróbka na spalanie biomasą jest możliwe.
W piecach na ekogroszek można palić owsem pod warunkiem dokupienia i zainstalowania podajnika. Nie każdy piec na paliwo stałe nada się do spalania biomasy, opinia specjalisty jest kluczowa. Nieodpowiednie zaplecze techniczne może być przyczyną niebezpiecznych i groźnych sytuacji.
Zaleta stosowania owsa jako opału:
- owies ma dużą wartość opałową (15-18 MJ/kg) i spala się bardzo łatwo,
- palenie owsem nie emituje toksycznych gazów cieplarnianych,
- po spalaniu zostaje niewielka ilość popiołu, który przyda się jako nawóz,
- niższa cena,
- owies jest prosty w transporcie i magazynowaniu,
- uprawa owsa jest mało wymagająca.
Angelika Drygas
Fot. envato elements
