Spis treści:
- O ile wzrosły wydatki przeciętnego Polaka w ostatnich 10 latach?
- Czy Polacy oszczędzają więcej niż 10 lat temu?
- Wydajemy więcej, ale czy zarabiamy więcej?
- Jak zmieniały się wydatki Polaków w latach 2013-2023?
O ile wzrosły wydatki przeciętnego Polaka w ostatnich 10 latach?
Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, w ciągu ostatnich 10 lat znacznie wzrosły wydatki przeciętnego Polaka. Pomiędzy 2013 a 2023 rokiem był to wzrost o ponad 55 proc.: z 1000 do 1600 zł. W tym czasie inflacja wyniosła aż 45,9 proc.! Z pewnością wzrost cen przełożył się na nasze wydatki, jednak nie tylko o to chodzi. Dziś wydajemy na życie więcej, bo po prostu kupujemy więcej rzeczy i płacimy za kolejne usługi, których dekadę temu nie potrzebowaliśmy lub z których rezygnowaliśmy. Szacuje się, że konsumpcja w Polsce w minionych 10 latach wzrosła o 6,4 proc.
Czy Polacy oszczędzają więcej niż 10 lat temu?
Patrząc tylko na to, że wydajemy dziś ponad połowę więcej niż 10 lat temu, można by się przerazić. Tymczasem sytuacja wcale nie jest zła, bowiem dekadę temu przeznaczaliśmy 81,7 proc. dochodów rozporządzalnych na codzienne wydatki. Dziś jest to 61,1 proc. Tym samym możemy przeznaczyć 38,9 proc. dochodów na oszczędności i inwestycje.
Przeczytaj także: Złe wieści ze sklepów – ceny wielu produktów idą w górę! Najbardziej drożeją warzywa
Wydajemy więcej, ale czy zarabiamy więcej?
Z danych GUS wynika, że w ciągu 10 lat dochody rozporządzalne przeciętnego Polaka wzrosły o 106,2 proc. i jest to średnio 2678 zł na osobę. Po przeliczeniu z uwzględnieniem inflacji wychodzi na to, że realnie mamy dziś o plus minus 41 proc. więcej pieniędzy do dyspozycji. Zarabiamy więcej, ale także większa grupa Polaków pracuje: bezrobocie wynosi dziś 5,1 proc. Dekadę temu było to nieco ponad 13 proc.
Jak zmieniały się wydatki Polaków w latach 2013-2023?
Śledząc wydatki codzienne Polaków można zaobserwować przemiany stylu życia. Na przykład na żywność i napoje bezalkoholowe wydajemy dziś ok. 28,15 proc. naszego budżetu, 10 lat temu było to 25,98 proc. Minimalizujemy wydatki na mięso: w ciągu dekady spadły z 7 proc. do 6,5 proc. Za to na warzywa wydajemy dziś 3,4 proc. budżetu w porównaniu z 2,75 proc. w 2013 roku.
W ostatnim czasie wiele mówi się o ogromnym kryzysie na rynku nieruchomości i kosztach wynajmu, które zaczynają być powoli nieosiągalne dla uboższych osób. Tymczasem okazuje się, że dziś przeznaczamy na utrzymanie mieszkania 20,6 proc. naszych wydatków, a 10 lat temu było to 21,7 proc.! Jednak, jak podaje Buisness Insider, nominalnie wydatki na ten cel wzrosły o 47,5 proc. do 325 zł miesięcznie na mieszkańca.
Przeczytaj także: Ile kosztuje węgiel w listopadzie 2024?
Zaskakująco niewielka zmiana zaszła w stosunku wydatków na energię i gaz w naszym budżecie domowym. W 2013 roku było to 7,18 proc., rok temu 7,25 proc. Kwotowo jednak daje się obserwować wzrost - średnio miesięcznie wynosi on 57 proc. w porównaniu z 2013 rokiem. Ciekawe są również zmiany pod kątem wydatków na opał. 10 lat temu poświęcaliśmy na ten cel 3,14 proc. domowego budżetu, dziś - 2,25 proc. Kwotowo w tym okresie wydatki wzrosły zaledwie o 35 zł na osobę! Ten efekt zawdzięczamy ograniczeniu korzystania z opału.
Posiadaczy aut nie zdziwi, że dziś wydajemy na utrzymanie prywatnego środka lokomocji więcej niż przed dekadą. Obecnie jest to 7,5 proc. domowych wydatków, 10 lat temu było to 6,9 proc. To wynik rosnących kosztów paliwa.
Przeczytaj także: Ceny karpia na Boże Narodzenie 2024: będzie drożej niż rok temu?
Co ciekawe, wzrósł odsetek budżetu, który przeznaczamy na wypoczynek czy jedzenie poza domem. W 2013 roku dedykowaliśmy na ten cel 3 proc. naszych środków, obecnie już 5,3 proc. Warto jednak pamiętać, że w tym czasie koszty tego typu usług poszły w górę o niemal 70 proc.
dane: GUS
oprac. Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements