Czy trzeba kosić trawę?
Coraz częściej mówi się o tym, że w trosce o różnorodność biologiczną nie powinno się często kosić trawy. Choć trawnik wypielęgnowany niczym ten przed Białym Domem z pewnością robi imponujące wrażenie, nieco dłuższa roślinność produkuje więcej tlenu, zapobiega erozji ziemi i przyczynia się do spowolnienia odpływu wód opadowych. Z takiego trawnika ucieszą się także owady, szczególnie te zapylające. Co ciekawe, za nieskoszenie trawy na posesji nie można dostać żadnej kary! Paradoksalnie zatem lepiej zostawić trawnik własnemu losowi. Na to jednak decydują się tylko prawdziwi miłośnicy dzikiej roślinności. A co z pielęgnowaniem trawnika?
Czy w czasie suszy wolno kosić trawę?
W ostatnich latach w Polsce miesiące letnie upływały pod znakiem suszy. Wiele gmin wprowadzało zakaz podlewania trawników, by oszczędzać wodę. W takich warunkach lepiej wstrzymać się również z koszeniem trawy. Choć przepisy nie przewidują kar za przycinanie trawnika w okresie suszy, dla przyrody będzie lepiej, jeżeli rośliny będą dłuższe. Wówczas trawnik będzie też bardziej estetyczny - przystrzyżona krótko trawa będzie brzydka i zeschnięta.
Kiedy nie wolno kosić trawy?
Koszenie trawnika jest wzbronione podczas dni smogowych. Są to dni, kiedy poziom zanieczyszczenia powietrza przekracza normę 50 μg/m3. W takiej sytuacji ogłaszane są alerty. Dni smogowe przypadają zwykle w okresie jesienno-zimowym, kiedy powietrze zanieczyszczone jest przez odpady z instalacji grzewczych, jednak mogą być ogłoszone również w innych porach roku. Wówczas na liście zakazanych czynności może znaleźć się koszenie trawnika kosiarkami spalinowymi.
Kiedy można kosić trawę?
Na wsi, szczególnie w gospodarstwach rolnych, wiosna i lato to okres wytężonych prac polowych. Rolnicy, którzy chcą zadbać o obejście, często koszą trawę w nietypowych godzinach, np. wcześnie rano, wieczorem lub nawet w weekendy. Jednak ze względu na to, że w Polsce cisza nocna to zwyczaj, a nie prawo, za koszenie trawnika o nietypowej godzinie w większości przypadków nie można dostać kary. Wyjątkiem jest sytuacja, w której hałas kosiarki przeszkadza sąsiadowi - wówczas ma on prawo poskarżyć się policji. Mandat za nocne wybryki może sięgnąć od 50 do 2000 zł.
Więcej na temat ciszy nocnej na wsi przeczytasz tutaj: Czy na wsi można dostać mandat za zakłócanie ciszy nocnej?
Kto dostanie 50 tys. euro kary za koszenie trawy?
W tym miejscu warto zauważyć, że w niektórych krajach koszenie trawy nocą to wykroczenie, które jest srogo karane. Dla przykładu, mieszkańcy Niemiec dwa razy zastanowią się, zanim włączą kosiarkę. Wszystko dlatego, że w tym kraju cisza nocna jest regulowana prawnie, a za jej zakłócenie grozi kara! Osoby, które hałasują przy pracach w ogrodzie w czasie ciszy nocnej, w niedzielę i święta oraz w innych godzinach, wyznaczonych przez samorząd lokalny jako czas ciszy, mogą zostać ukarane mandatem. Dodajmy, że jest to mandat niebagatelny: opiewa na 50 000 euro!
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements