W wielu krajach płacenie składki od każdej umowy lub od tej zawartej na najwyższą kwotę jest normą. W Polsce jest zgoła inaczej. Płacimy za pierwszą umowę-zlecenie na płacy minimalnej, dlatego nie musimy odprowadzać składek od umów na wyższe kwoty. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad objęciem wszystkich umów-zlecenia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi. Takie działanie zrównałoby je składkowo z umowami o pracę.
Na czym polega zbieg tytułów ubezpieczeń?
Idea, aby wszystkie umowy-zlecenia były obciążane składkami nie jest nowa. Dodatkowo, rząd bierze pod uwagę zlikwidowanie zbiegu tytułów ubezpieczeń. Co to znaczy? Zbieg tytułów do ubezpieczeń występuje, gdy pracownik spełnia warunki do objęcia ubezpieczeniami w ZUS z dwóch lub więcej tytułów. Może to być np. umowa-zlecenie i umowa o pracę lub działalność pozarolnicza, czy działalność gospodarcza.
Składki od umów cywilnoprawnych
Obecnie, osoba zawierająca np. dwie umowy-zlecenia (opiewające na 6 tysięcy złotych i 15) płaci składki tylko od pierwszej (z wynagrodzeniem minimum 4242 zł). Od kolejnych umów-zleceń składek już płacić nie trzeba. Prognozowane zmiany tych zasad mają wpłynąć poważnie na budżet nie tylko zleceniobiorców, ale i zleceniodawców.
Ozusowanie umowy-zlecenia
Jeśli zmiany wejdą w życie, obowiązek płacenia składek ZUS na wszystkie umowy-zlecenia stanie się faktem. Zasada ta być może będzie dotyczyć także umów o dzieło. Jedynie umowy cywilnoprawne z uczniami i studentami do 26. roku życia mają pozostać nieoskładkowane.
Składki na wszystkie umowy w praktyce
Money.pl podaje, że w praktyce pracownicy otrzymają niższe płace netto (nawet o 14 procent), natomiast firmy mogą spodziewać się wyższych kosztów o ponad 20 procent. Zmienione przepisy prawdopodobnie weszłyby w życie z początkiem nowego roku.
Umowy o dzieło
A jak się mają te pomysły w stosunku do umów o dzieło? Tutaj sprawa jest skomplikowana i niejednorodna. Obecnie umowy takie są objęte obowiązkowym ubezpieczeniem, jeżeli zawarte są z własnym pracodawcą lub jeżeli pracownik w ramach umowy wykonuje dodatkową pracę na rzecz pracodawcy. Według prognoz umowy o dzieło również zostaną ozusowane, jedynie ubezpieczenie chorobowe ma być wyborem.
Ozusowanie umów – wady i zalety
Jak to w życiu bywa, jest tyle samo zwolenników co przeciwników nowego rozwiązania. Dla wielu osób ta rewolucja może okazać się po prostu sprawiedliwa, a do tego pomoże uzbierać nieco więcej pieniędzy na przyszłą emeryturę. Prawdopodobnie zniweluje także proceder wprowadzania zbyt wielu form zatrudnienia w celu uniknięcia płacenia składek. Przeciwnicy natomiast zwiastują zmuszanie pracowników do zakładania działalności gospodarczej i powstanie szarej strefy.
Oprac. Angelika Drygas
Fot. envato elements
Źródło: Money.pl, Business Insider
