Czym jest żywność wysoko przetworzona?
Pojęcie żywności wysoko przetworzonej znane jest nie tylko dietetykom. Do tej kategorii zalicza się produkty spożywcze, które są poddawane zaawansowanej obróbce technologicznej, aby uzyskać wyjątkowe walory smakowe, większą trwałość lub skrócić czas produkcji. Osoby, które analizują skład kupowanej przez siebie żywności, omijają te produkty szerokim łukiem: znajdziemy w nich wzmacniacze smaku i zapachu, sztuczne barwniki, konserwanty, stabilizatory, aromaty i tak dalej. Do żywności wysoko przetworzonej zalicza się:
- napoje gazowane,
- słone przekąski (w tym chipsy, paluszki, krakersy),
- płatki śniadaniowe z dodatkiem cukru,
- słodycze,
- lody,
- niektóre dania mrożone,
- sosy w proszku,
- parówki,
- paluszki rybne,
- słodzony nabiał,
- dania typu instant,
- fast foody.
Frytki i zupki chińskie działają jak narkotyki?
Chyba nie ma osoby, która od czasu do czasu nie miewałaby ochoty na tak zwane “śmieciowe jedzenie”. Słabości bywają różne, najczęściej sięgamy po słodycze, lody, gazowane napoje i słone przekąski. Dlaczego tak trudno się im oprzeć? Jak wykazały najnowsze badania, oparte na statystyce przeprowadzonej przez badaczy z USA, Brazylii oraz Hiszpanii, wysoko przetworzona żywność może oddziaływać na ludzki mózg podobnie jak nikotyna czy alkohol. Niektórzy konsumenci, spożywający takie produkty, spełniali kryteria związane z wykrywaniem zaburzeń związanych z zażywaniem substancji uzależniających, w tym: intensywne łaknienie, symptomy związane z odstawieniem, mniejsza kontrola nad spożyciem, dalsze spożywanie pomimo wystąpienia oczywistego dyskomfortu (typu wzdęcia lub otyłość), napadowe objadanie się, pogorszenie zdrowia fizycznego i psychicznego oraz niższa jakość życia.
Czy ludzie uzależniają się od wysoko przetworzonej żywności?
Jak wykazały badania, symptomy uzależnienia od bardzo wysoko przetworzonej żywności ma około 1 na 7 dorosłych osób. Naukowcy szacują, że uzależnienie od żywności UFP występuje aż u 14 proc. dorosłych oraz 12 proc. dzieci. Badanie przeprowadzono w 36 państwach. Jego autorzy uważają, że to poziom zbliżony do poziomu uzależnienia od innych substancji dopuszczonych prawem – dla przykładu, uzależnienie od alkoholu dotyczy 14 proc. populacji, a od nikotyny – 18 proc. Szczególnie niepokojący w przypadku wysoko przetworzonej żywności jest jednak odsetek uzależnionych dzieci.
Jak walczyć z uzależnieniem od przetworzonego jedzenia?
Okazuje się, że skala uzależnienia od niezdrowego, przetworzonego jedzenia jest tak duża, że należałoby wdrożyć środki zapobiegawcze. Eksperci są zdania, że wysoko przetworzona żywność powinna być w sprzedaży oznaczana jako “uzależniająca”. Powinny także powstać kampanie społeczne, podnoszące świadomość o zagrożeniach, związanych ze spożywaniem tego typu produktów, podobne do kampanii ostrzegających przed złym wpływem na organizm alkoholu czy papierosów.
źródło: kobieta.rp.pl
oprac. Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements
