Okazuje się, że ukiszony czosnek ma nieco łagodniejszy smak, w związku z tym skuszą się na niego nawet jego zagorzali przeciwnicy. Jego walory prozdrowotne są kuszące, a przygotowanie zajmie zaledwie kilka chwil.
Kiszony czosnek to antybiotyk i probiotyk w jednym
Już od dawna wiadomo, że centrum odporności znajduje się w jelitach. Dlatego tak ważne jest dbanie o florę jelitową. Można to robić, przyjmując dobrej jakości probiotyki lub zajadając się kiszonkami! Proces kiszenia nie uszczupla właściwości antybiotycznych czosnku, więc można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu!
Kiszony czosnek i jego zalety?
Czosnek jest uznawany za naturalny antybiotyk pomagający w leczeniu infekcji, przeziębień i stanów zapalnych. Systematyczne spożywanie czosnku (choćby w połączeniu z chlebem) podnosi naszą odporność. Do tego wszystkiego dobrego kiszony jego odpowiednik pozytywnie wpływa na pracę naszych jelit i chroni florę bakteryjną.
Kiszony czosnek:
- wzmacnia odporność,
- zapobiega infekcjom wirusowym,
- działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo,
- zwalcza pasożyty,
- wzmacnia układ sercowo-naczyniowy,
- usuwa toksyny z organizmu,
- odbudowuje mikroflorę bakteryjną.
Kiszony czosnek – jak go przyrządzić?
Składniki:
- 1 litr wody
- 10 główek czosnku
- 1 łyżka stołowa soli
- korzeń chrzanu
- ziele angielskie
- 2-3 liście laurowe
- kilka ziarenek pieprzu
- łodyga kopru
- gorczyca
Wykonanie:
Czosnek dzielimy na ząbki i obieramy je. Wkładamy do wyparzonego słoika chrzan, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe i gorczycę. Następnie układamy w słoiku ząbki czosnku, a na wierzch koper. W garnku przygotowujemy solankę: do 1 l wody dodajemy 1 łyżkę stołową soli i gotujemy przez 10 minut. Warzywa zalewamy solanką, zakręcamy słoik i odstawiamy go w suche, ciemne miejsce na minimum 3 tygodnie. Po tym czasie czosnek jest gotowy do spożycia.
Angelika Drygas
Fot. envato elements
Źródło: poradnikzdrowie.pl