Skąd się bierze niestrawność?
Dolegliwości takie jak zgaga, bóle brzucha, wzdęcia, zapacia, nudności, uczucie pełności w żołądku czy kłucie w nadbrzuszu to częste objawy niestrawności. I chociaż u różnych osób wyglądać ona może nieco inaczej, to najczęściej powoduje ją spożycie ciężkostrawnych i tłustych potraw, a także produktów zawierających spore ilości cukrów prostych. Uciążliwe objawy występują także często w przypadku zbyt późno zjedzonej kolacji, niedokładnego przeżuwania pokarmu czy spożywaniu na raz zbyt dużych porcji jedzenia. A tak właśnie często wygląda nasze odżywianie podczas Świąt.
Jak zapobiec niestrawności?
Aby trawienie w naszym organizmie przebiegało poprawnie, należy przede wszystkim zatroszczyć się o jakość diety. Powinna być ona właściwie zbilansowana. Do jadłospisu wprowadźmy różnorodne posiłki, produkty bogate w białko i pełnoziarniste. Ograniczmy do minimum natomiast żywność wysokoprzetworzoną. Warto też zadbać o to, aby jeść regularnie, w niewielkich ilościach oraz pić zalecaną dzienną dawkę wody. Unikajmy również jedzenia w pośpiechu – pospieszne przeżuwanie czy popijanie kęsów i połykanie powietrza podczas jedzenia nie służy naszemu trawieniu. Każdy dzień warto zaczynać od szklanki ciepłej wody z cytryną. Oczyści ona organizm, a także przyspieszy metabolizm. W ciągu dnia raczmy się gorzką herbatą, która zwiększa wydzielanie soku żołądkowego oraz działa przeciwbakteryjnie. W przyspieszeniu przemiany materii pomoże oczywiście aktywność fizyczna. Częsty ruch na świeżym powietrzu sprzyja prawidłowemu trawieniu.
Warto wiedzieć, iż pojawiające się regularnie objawy, takie jak zgaga, wzdęcia czy ból żołądka, mogą wskazywać na wiele chorób i w związku z tym należy udać się na konsultację do lekarza. Często pojawiająca się niestrawność to sygnał ostrzegawczy, który może świadczyć na przykład o przewlekłym zapaleniu trzustki, niedokrwieniu jelita, chorobie refleksowej przełyku, a w niektórych przypadkach – nawet o nowotworach przewodu pokarmowego.
A co zrobić, jeżeli niestrawność już się pojawiła? Jak z nią walczyć? Zawsze można sięgnąć do domowej apteczki po zioła, które poprawiają trawienie!
Jakie zioła na poprawę trawienia?
Proces trawienia oczywiście wspomaga zmiana nawyków, ale co jeśli pozwolimy sobie na jeden obfity i ciężkostrawny posiłek w roku, a później czujemy się źle? Na to na szczęście może zaradzić spora grupa roślin. Są one sprawdzone i bezpieczne, więc coraz częściej wybiera się je w miejsce chemicznych preparatów. A jakie zioła będą najlepsze?
Przede wszystkim wśród ziół poprawiających trawienie króluje mięta pieprzowa. Zawiera ona dwa ważne składniki – salicylan metylu oraz mentol, które działają antyseptycznie, dzięki czemu wpływają łagodząco na układ pokarmowy. Zioło to rozluźnia mięśnie brzucha, dodatkowo działa kojąco na jelita i łagodzi ból w przebiegu stanu zapalnego przewodu pokarmowego. Pamiętajmy jednak, że herbatka z miętą pieprzową może wywołać niepożądane objawy u osób cierpiących na chorobę refleksową przełyku, choroby układu krwionośnego oraz cukrzycę. Wynika to z faktu, że roślina ta obniża ciśnienie oraz poziom cukru we krwi.
Innymi ziołami wspomagającymi trawienie są koper włoski oraz rumianek pospolity. Ten drugi zawiera kumaryny czy flawonoidy, dzięki czemu działa rozkurczowo na mięśnie gładkie jelit. Dodatkowo rumianek jest bardzo delikatny i jego stosowanie jest bezpieczne, gdyż raczej nie wywołuje reakcji alergicznych. Doskonale sprawdzi się w łagodzeniu takich objawów, jak biegunki, wzdęcia, zgaga czy bóle brzucha. Dobrze jest stosować rumianek przy leczeniu refluksu, zespołu jelita drażliwego oraz wrzodów, zioło to bowiem wpływa pozytywnie na podrażnioną błonę śluzową przewodu pokarmowego. Koper włoski z kolei zawiera w sobie dobroczynne olejki, dzięki którym zmniejsza napięcie mięśni gładkich, co wpływa na zniwelowanie skurczów brzucha. Roślina ta aktywizuje żołądek do wzmożonej pracy, lecz herbata z kopru włoskiego nie jest dla wszystkich. Z jej spożycia powinny zrezygnować kobiety w ciąży, a także osoby z hipoglikemią czy cukrzycą. Wynika to z faktu, że roślina obniża poziom cukru we krwi, a u ciężarnych może prowadzić do przedwczesnych skurczów.
Dobrze znane jest także ziele dziurawca. Roślina ta, znana zwłaszcza ze względu na właściwości uspokajające oraz przeciwdepresyjne, równie dobrze sprawdzi się w przypadku niestrawności. Dziurawiec działa rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, a więc łagodzi wzdęcia, zgagę czy biegunki. Dodatkowo zwiększa wydzielanie soków trawiennych, co wpływa na wspomożenie procesów trawienia pokarmów.
Jakie rośliny jeszcze działają na niestrawność? Są to:
- Szałwia lekarska, która odznacza się właściwościami rozkurczającymi, dzięki czemu likwiduje uczucie pełności w żołądku. Zapobiega także procesom fermentacji, co sprawia, że przeciwdziała wzdęciom.
- Melisa, która pobudza trawienie i reguluje pracę żołądka.
- Owoce kminku natomiast zwiększają wydzielanie sków trawiennych, dzięki czemu poprawiają trawienie. Są szczególnie zalecane w przypadku kolki jelitowej, ponieważ działają wiatropędnie. Warto dodawać kminek do ciężkostrawnych potraw, zwłaszcza kapustnych.
- Arcydzięgiel z kolei wzmaga wydzielanie soku żołądkowego oraz enzymów trawiennych, a także usuwa zgromadzone w jelitach gazy.
- Piołun, nazywany również absyntem, zwiększa wydzielanie soków trawiennych trzustki, wątroby, jelit oraz żołądka. Rozkurcza również przewód pokarmowy.
- Mniszek lekarski, zwany potocznie mleczem bądź dmuchawcem, usprawnia natomiast transport żółci do dwunastnicy.
Zioła najskuteczniej działają w postaci naparów. Można także dodawać je do ciężkostrawnych potraw jako przyprawy. Dobrze dodawać do jedzenia kolendrę, kminek, tymianek, gorczycę czy pietruszkę zwyczajną.
SPRAWDŹ TAKŻE: Najskuteczniejsze zioła na odchudzanie. Co wybrać i jak stosować?
Kamila Berthold
Fot. Envato elements