Pierwsi na miejscu tragicznego zdarzenia w Malżynie w gminie Lipnik byli policjanci: sierż. sztab. Jakub Wywiał oraz st. sierż. Krzysztof Kordyka. Informacja o tym, że zawalił się budynek mieszkalny dotarła do służb w niedzielę ok. godz. 5.40. Po dotarciu na miejsce, policjanci od razu przystąpili do sprawdzenia gruzowiska. Pod stertą elementów budynku znaleźli mężczyznę. Policjanci bezzwłocznie przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Odrzucali gruz i fragmenty konstrukcji budynku, jednocześnie utrzymując ciągły kontakt z poszkodowanym. Akcję ratunkową wsparli strażacy wyposażeni w specjalistyczny sprzęt. Dzięki podjętym działaniom władz, udało się wydobyć mężczyznę. Poszkodowany był w stanie zagrożenia życia, dlatego przekazano go załodze karetki pogotowia ratunkowego.
Jak ustalili interweniujący policjanci, poszkodowanym mężczyzną jest 49-letni właściciel budynku. Według jego relacji, w godzinach porannych planował przygotować sobie śniadanie na kuchence gazowej, gdy uruchomił palnik – doszło do wybuchu. Zgodnie z ustaleniami, późniejsze oględziny wykazały, że przyczyną mogła być nieszczelna instalacja gazowa.
Źródło i fot. swietokrzyska.policja.gov.pl
Oprac. Patrycja Lisowska