Co uszczelnić, żeby w pokoju było cieplej?
Jesienne i zimowe wieczory są chłodne i niewielu z nas decyduje się wówczas na spacer czy spędzanie czasu na zewnątrz. Wolimy raczej obejrzeć ulubiony serial lub poczytać książkę. Jednak nadmierny chłód w pokoju odbiera przyjemność z przebywania w nim, a dodatkowo może narazić nas na przeziębienie. Z tego powodu warto zadbać o to, by ciepło nie uciekało z mieszkania. Pierwszą czynnością, którą można wykonać, jest odpowiednie uszczelnienie okien i drzwi.
Straty ciepła z powodu nieszczelnych okien mogą sięgać nawet 20 proc. Dlatego warto dodatkowo je uszczelnić. Można do tego wykorzystać gotowy akrylowy uszczelniacz albo samoprzylepne taśmy. Doraźnym, domowym sposobem jest obłożenie okien zwiniętymi ręcznikami lub starym kocem. W niektórych sklepach można kupić także gotowe osłonki na parapet, które zablokują zimne powietrze, napływające z zewnątrz.
Ciepło ucieka także przez drzwi. Warto zabezpieczyć te zewnętrzne - na przykład również za pomocą taśmy lub masy akrylowej. Jednak ciepło można zaoszczędzić również po prostu zamykając wewnętrzne drzwi, gdy przebywamy w pokoju. W ten sposób ograniczymy też przeciągi.
Jak dbać o kaloryfery, by w domu było cieplej?
Chcąc podwyższyć temperaturę w pokoju, automatycznie zwracamy się ku grzejnikom. Okazuje się jednak, że podkręcanie termostatu to nie jedyne rozwiązanie - można też spróbować zaoszczędzić więcej ciepła, które już generuje kaloryfer.
Przeczytaj także: Jak samodzielnie odpowietrzyć kaloryfer? Podpowiadamy krok po kroku
Pierwszy krok jest bardzo łatwy. Wystarczy po prostu porządnie wyczyścić kaloryfery. To niekiedy bardzo żmudne zadanie, jednak warto się go podjąć, bowiem gruba warstwa kurzu między żeberkami grzejnika może działać izolująco i przez nią ciepło nie będzie się równomiernie rozchodziło.
Jednak jeśli nasze grzejniki aż błyszczą, a w pokoju wciąż jest chłodno, można zastosować inne rozwiązanie. Dotyczy ono jednak tylko tych kaloryferów, które nie są mobilne i zostały zamontowane przy ścianie. Wówczas część ciepła emitowana jest w stronę zewnętrznej elewacji. Można ograniczyć tę stratę, umieszczając między ścianą a grzejnikiem duży arkusz folii aluminiowej lub specjalny ekran zagrzejnikowy, który odbije ciepło w stronę pokoju.
W jaki sposób wykorzystać naturalne ciepło zimą?
Gdy dni są szare i krótkie, łakniemy każdego promienia słońca i cieszymy się nim. Warto wykorzystać te naturalne uwarunkowania również do dogrzania domu. Wystarczy, że każdego ranka będziemy odsłaniać zasłony i rolety, by do pokojów mogło wpaść naturalne światło i ciepło słoneczne. Takie rozwiązanie zadziała zwłaszcza w pomieszczeniach z ekspozycją na stronę południową.
Zobacz także: Jakie kwiaty do zimnego pokoju? [TOP 10]
Zimowe dni są krótkie i nawet pokoje od południa szybko stają się ciemne. Wówczas należy szybko działać, by zaoszczędzić ciepło, które dostarczyła nam natura. W tym celu dobrze zawiesić w pomieszczeniach grube zasłony i zasuwać je, gdy tylko zrobi się ciemno. Są na rynku zasłony, wykonane ze specjalnych tkanin termoizolujących, które ograniczają straty ciepła. Jednak niezależnie od tego, na jaki materiał zasłon się decydujemy, trzeba dobrać je w ten sposób, by po zaciągnięciu nie zasłaniały grzejnika.
Czy kąpiel i gotowanie mogą pozwolić oszczędzić ciepło?
Do dodatkowego dogrzania domu możemy wykorzystać także ciepło, które powstaje, gdy my wykonujemy codzienne czynności. Najlepszym przykładem jest krzątanie się w kuchni, a zwłaszcza korzystanie z piekarnika. Jeśli poświęcamy zimowe wieczory na pieczenie ciasteczek, warto otworzyć drzwi do innych pomieszczeń. Gdy piekarnik skończy pracę, dodatkowo możemy zostawić to urządzenie otwarte - wówczas odda ciepło, które było potrzebne do pieczenia, i podniesie temperaturę w kuchni.
Zobacz także: Jak przygotować pieczoną dynię? Zobacz ciekawy przepis
Podobnie rzecz ma się z ciepłymi prysznicami i kąpielami. Jeśli mamy taką możliwość, można brać prysznic przy otwartych drzwiach. Alternatywą jest otwieranie ich po zakończeniu mycia, by ciepło mogło przepłynąć do innych pomieszczeń.
Zobacz także: Prysznic czy wanna – która kąpiel jest zdrowsza i... tańsza?
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements
