Prócz znakomitego Leszka Lichoty, sporą uwagę przykuwa Zośka, postać, której w książce Tadeusza Dołęgi-Mostowicza nie ma – została wymyślona na potrzeby najnowszego scenariusza. W produkcji Michała Gazdy Zośka bierze pod swoje zaradne kobiece skrzydła przybłędę Antoniego Kosibę, który już od pierwszych chwil imponuje jej umiejętnościami i spokojem ducha. A męska pomoc jej się przyda – jest właścicielką młyna, wdową – o dość mocny charakterze i ciekawej naturze. Jest pracowita, zaradna, energiczna, ma swoje pragnienie, bujny temperament i poczucie humoru. Jest sprawcza i radosna, chce żyć pełnią życia. Wkrótce rozkochuje w sobie tytułowego znachora.
Anna Szymańczyk – Zośka ze „Znachora”
Zośkę brawurowo zagrała Anna Szymańczyk, szerszej publiczności znana z serialu „Pierwsza miłość”. Artystka współpracuje z Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Jest też aktorką dubbingową i lektorką audiobooków. W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” mówiła: „Gdy przeczytałam scenariusz, to po prostu oszalałam ze szczęścia, bo Zośka to postać z temperamentem, poczuciem humoru, radością życia”. Dzięki jej witalności Kosiba odkrywa w sobie pierwiastek męski.
Anna Szymańczyk – zna polską wieś
W „Znachorze" wieś to piękna przestrzeń, sielska, przyjazna, przytulna i domowa. We wspominanym wywiadzie aktorka podkreślała, że sama spędziła ważną część swojego życia na wsi, na gospodarstwie dziadków. Jej mama pochodzi z rodziny wiejskiej. Nieobce są jej więc zwierzęta, żniwa, obserwacje kobiet w życiu codziennym: – One były bardzo silne – planowały budżet domowy, organizowały życie, troszczyły się o ludzi i zwierzęta. To były mądre baby żyjące w rytmie z naturą i zwierzętami. Postać Zośki dedykuję swoim dziadkom, którzy byli mi bardzo bliscy. Dzięki nim dostrzegam piękno natury i polskiej wsi – analizuje aktorka. Ta rola pomogła odnaleźć jej kontakt z naturą.
Anna Szymańczyk – czuje polską wieś
Anna Szymanczyk jest wielbicielką rękodzieła, gwary, kostiumów wiejskich z dawnych czasów. Także na Instagramie dzieli się kadrami ze swojego życia. Nie brak tu fotografii z typowo wiejskim pejzażami w tle.
Oprac. Angelika Drygas
fot. anna.szymanczyk/Instagram
Źródło: „Gazeta Wyborcza” dodatek „Wysokie Obcasy”